Tak jak wcześniej planowano jego kolejnym rywalem będzie Cody Garbrandt.
Ich walka miała odbyć się wczoraj, jednak kilka dni przed galą wycofać musiał się John Lineker. Powodem była tropikalna choroba Denga, która może mieć nawet skutki śmiertelne. Na szczęście zawodnik czuje się już lepiej i objawy powoli ustępują. Jak po swojej walce powiedział Garbrandt, został poinformowany przez władze UFC, że jego niedoszły przeciwnik wraca do zdrowia i jak tylko wszystkie wyniki wrócą do normy będą ustalać kiedy stoczą pojedynek.
Po tym jak Brazylijczyk został wyeliminowany z walki jego miejsce z wyprzedzeniem zaledwie sześciu dni zajął Augusto Mendes, którego „No Love” odprawił w niespełna 5 minut.