Problem eye pokes czyli przypadkowego uderzenia palcem w oko rywala podczas walki jest kwestią równie ważną i często komentowaną, co zbyt agresywne zbijanie wagi przez zawodników.
Jest to bardzo duży problem, ponieważ dotyczy zdrowia zawodników i już wielokrotnie poruszano temat wprowadzenia zmian w kwestii karania zawodników za zadawanie ciosów rozwartą dłonią oraz przeprojektowanie rękawic tak, aby uniemożliwiały one pełne otwarcie dłoni. Czy ta ostatnia zmiana zostanie wkrótce wprowadzona przez UFC?
Komentator UFC Joe Rogan ujawnił w swoim ostatnim programie JRE – Fight Companion, że organizacja może wkrótce wprowadzić zmiany w rękawicach. Współgospodarz programu Brendan Schaub podniósł temat eye poke’ów, które Neil Magny obarcza częściową winą za swój słaby występ w walce przeciwko Santiago Ponzinibbio, a to przecież nie jedyna walka w której taka sytuacja miała miejsce.
„To prawdziwy problem człowieku, ale w rozwiązanie jest w toku”, powiedział Joe. „Nie mogę o tym mówić, jestem zobowiązany do zachowania poufności.”
„Goggle!” – zasugerował szyderczo Schaub.
„Pracują nad lepszą konstrukcją rękawic” – ujawnił Rogan. „Ktoś nad tym pracuje. Nic nie mogę powiedzieć. Już za dużo powiedziałem.”
Oczywiście nie wiadomo, czy chodzi akurat o kwestię rozwiązania problemu z eye poke’ami, czy o to, że UFC wprowadzi po prostu nowe rękawice Reeboka lub innego producenta. Wszystkiego dowiemy się w swoim czasie. Kluczową zmianą powinno jednak być ograniczenie możliwości zadawania ciosów palcami, a dotychczasowy design rękawic UFC pozwala na otwarcie dłoni, co z kolei ułatwia np. chwytanie przeciwnika.
Wszystkie palce oprócz kciuka powinny być połączone rękawicą, jak u rękawiczek dzieci. Kciukiem raczej się nie fauluje, więc rozwiązałoby to problem. Chwyty byłyby możliwe. Swoją drogą pobłażliwość sędziów w stosunku do tych fauli jest niedopuszczalna. A za upkick na przykład od razu odbierają punkt (Mousasi – więcej niż raz), mimo, że nie zmienił niczego w walce.