Joanna Jędrzejczyk pochwaliła swoją ostatnią rywalkę, mistrzynię wagi słomkowej Weili Zhang po stoczonej wojnie w UFC 248, nazywając ją „twardą suką”.
Joanna Jędrzejczyk i Weili Zhang stoczyły 25-minutową wojnę, która została okrzyknięta nie tylko kandydatką do walki roku, ale również jedną z najlepszych walk w historii MMA. Obydwie zawodniczki walczyły przez pięć rund utrzymując bardzo wysokie tempo i nie szczędząc sobie zadawanych ciosów. Ostatecznie Zhang wygrała pojedynek przez niejednogłośną decyzję i obroniła tytuł mistrzyni wagi słomkowej.
Przed walką, obydwie zawodniczki były dosyć wrogo do siebie nastawione i nie szczędziły sobie gorzkich komentarzy, ale czuły respekt wobec siebie. Rozmawiając z Damonem Martinem z MMAFighting.com, Jędrzejczyk pochwaliła Zhang za jej wytrzymałość i odporność na ciosy oraz za to, że stoczyła z nią jedną z najlepszych walk w historii MMA.
„Wdałyśmy się w wojnę. Przeszłyśmy pięć rund, prawdziwej wojny o mistrzostwo. Nie zaskoczyła mnie niczym. Jej cardio było dobre. Jest bardzo twardą suką w dobrym znaczeniu tego słowa. Jest bardzo twardą przeciwniczką. To twarda postać. Nie poddaje się. My Polacy, jesteśmy tacy sami. Idziemy do końca. Ona dobrze sobie radzi z ciosami. Potrafi się bić, tak samo jak ja.
Powiedziałam przed walką na ważeniu, że to będzie najlepsza walka w historii UFC w wadze słomkowej i tak się stało. Jednak to nie wszystko, to była jedna z najlepszych walk w historii UFC.”
Rzeczywiście była to naprawdę jedna z najlepszych walk, jakie kiedykolwiek zobaczyliśmy, ponieważ obydwie zawodniczki dały z siebie wszystko. Weili Zhang wygrała walkę przez niejednogłośną decyzję zachowując mistrzowski pas. Z kolei Joanna Jędrzejczyk przegrała cztery z ostatnich sześciu walk w tym cztery pojedynki o tytuły mistrzowskie. Nie jest wykluczone, że UFC będzie zainteresowane walką rewanżową. Jeśli UFC zechce zorganizować rewanż, Jędrzejczyk jest na to otwarta.
„Pewnie, dlaczego nie? Jeśli ona dalej byłaby mistrzynią, to dlaczego nie? Chcę stawić czoła najlepszym. Mogłabym rozważyć stoczenie drugiej walki.”
Jednak zanim zaczną się rozmowy na temat potencjalnego rewanżu z Weili Zhang lub jakiejkolwiek innej walki, Joanna Jędrzejczyk będzie musiała najpierw zatroszczyć się o swoje zdrowie, które zostało nadszarpnięte w ostatniej walce.
Joanna Jędrzejczyk przejdzie w Polsce operację usunięcia obrzęku z krwiaka, którego doznała w walce i który całkowicie zdeformował jej twarz.
Polka przyznała w rozmowie z TMZ Sports, że niecały tydzień po walce jest już znacznie lepiej, a obrzęk na czole się zmniejszył.
„Całą twarz mam posiniaczoną, ale nie ma już obrzęku na czole. Ślady walki widać bardziej na mojej twarzy i szyi. Opuchlizna schodzi i jest o wiele lepiej.”
Mimo, że opuchlizna się zmniejszyła, Jędrzejczyk mówi, że w poniedziałek przejdzie w Polsce operację. Po zabiegu będzie miała obrzęk i potem rozpocznie proces powrotu do zdrowia.
„Zaplanowałam operację w Polsce z najlepszym chirurgiem plastycznym, więc wszystko jest dobrze. W poniedziałek będę miała mały zabieg medyczny na uchu, obrzęk się zmniejszy i będę gotowa na rock and rolla i jakąś miłą randkę. To nic poważnego. UFC zawsze dobrze się nami opiekuje.”
Była mistrzyni ponownie powiedziała, że jest zainteresowana walką z Weili Zhang, ale bez wątpienia będzie potrzebowała trochę wolnego czasu po stoczonej wojnie.
dobre slowa o przeciwniczce,
zycze im zdrowia
Asia kuruj sie