Głośnym echem odbiła się wypowiedź mistrzyni UFC Joanny Jędrzejczyk na temat jej przeciwniczki Rose Namajunas, którą Polka zaatakowała ostrymi słowami mówiąc, że Thug jest słaba psychicznie.
Obydwie zawodniczki staną do walki w ten weekend na gali UFC 217 w Madison Square Garden w Nowym Jorku. Joanna Jędrzejczyk po raz szósty stanie do obrony mistrzowskiego pasa, który zdobyła w marcu 2015 roku.
Podczas ostatniej konferencji medialnej, Jędrzejczyk odniosła się do walki z Namajunas i jej stanu psychicznego. Mistrzyni nawiązała w dyskusji do osobistych spraw Namajunas uderzając w czułą strunę. Jest to gra, w którą Jędrzejczyk grała już wielokrotnie ze swoimi przeciwnikami w przeszłości starając się je złamać jeszcze przed walką. Namajunas nie chciała wchodzić w tę polemikę ze względu na rodzinną historię choroby psychicznej na którą cierpiał jej nieżyjący już ojciec.
Joanna Jędrzejczyk rozmawiała na ten temat w ostatnim odcinku programu UFC Tonight wyjaśniając, że nie chodziło jej o obrażanie Rose Namajunas mówiąc o chorobie psychicznej lecz o słabości mentalnej w walce.
„Nie wiedziałam o jej ojcu. Nie mówiłam o jej chorobie psychicznej. Mówiłam o jej nastawieniu mentalnym do walki. Przed walkami mówi, że nie chce walczyć. Nie chciała poświęcić czasu dla mediów. Ja cieszę się z tego, że mogę rozmawiać z mediami. To jest część mojej pracy. Musimy sobie z tym poradzić. Ona chce być mistrzynią, ale nie chce wykonywać pracy poza Oktagonem. Nigdy nie mówiłabym o kimś zmagającym się z chorobą psychiczną. To było złe, ale powiedziałam, że ona nie ma szans w tej walce.”
Jeśli chodzi o jej rolę na gali, Jędrzejczyk planuje skraść nagrody „Fight of the Night” i wyrównać rekord Rondy Rousey w ilości obronionych tytułów.
„Wiem, że Michael Bisping i Georges St-Pierre to główna walka gali, ale to Joanna przejmuje Madison Square Garden w sobotni wieczór.”
Joanna przejmuje MSG 🙂