Od ostatniej walki Joanny Jędrzejczyk minęły dwa lata, ale to, że nie walczyła, nie oznacza, że nie była zajęta. Nadszedł jednak czas na to, aby powrócić do Oktagonu.
Oto, co miała do powiedzenia była mistrzyni wagi słomkowej UFC Joanna Jędrzejczyk w rozmowie z MMA Junkie będąc na gali Eagle FC 46. Jędrzejczyk w czasie swojej nieobecności wydała film biograficzny i rozwijała swoje biznesy.
„Moje życie to nie tylko walki” – powiedziała Jędrzejczyk. „Ludzie, którzy znają mnie z tamtych czasów, wiedzą, że jestem zajęta wieloma pasjami, hobby, pracą. Od małego uwielbiałam pracować, więc zawsze byłam zajęta. Prowadzę swoje firmy, swoje projekty, swoją fundację i może nie widzieliście mnie walczącej i byłam nieobecna przez 24 miesiące, ale byłam naprawdę zajęta robieniem rzeczy głównie w Polsce.”
Poza okazjonalnymi wizytami w American Top Team, Jędrzejczyk (16-4 MMA, 10-4 UFC) nie była zbytnio skupiona na MMA – aż do teraz. Była mistrzyni jest gotowa do powrotu i powiedziała, że „być może już niedługo będzie walczyć”.
Przeciwko komu? Cóż, ta kwestia nie jest jeszcze przesądzona. Ale ona wie, czego chce.
„Widzę siebie (w walkach) tylko z wielkimi nazwiskami – Rose Namajunas, Carla Esparza lub (Zhang Weili)” – powiedziała Jędrzejczyk. „Wszyscy wiemy, że Carla Esparza zmierzy się z mistrzynią, Rose Namajunas. Więc tam czeka na mnie (Zhang Weili)”.
Zapytana o to, czy uważa, że to jest walka do zestawienia, Jędrzejczyk odpowiedziała po prostu: „Może się tak zdarzyć”.
Weili i Jędrzejczyk stoczyły walkę roku i jedną z najlepszych walk w historii w dniu 7 marca 2020 roku, którą ówczesna mistrzyni Weili wygrała przez niejednogłośną decyzję, broniąc tytułu w wadze 115 funtów. Być może doszłoby do natychmiastowego rewanżu, gdyby nie pandemia COVID-19, która wkrótce potem opanowała świat.
To sprawiło, że Jędrzejczyk odsunęła się od rywalizacji i skupiła się na sprawach osobistych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Jędrzejczyk wkrótce stoczy rewanż z Weili, który będzie jedną z dwóch walk, które ma nadzieję stoczyć w tym roku.
Po tak długiej przerwie i skupianiu się na sprawach osobistych, walka znów stała się dla niej priorytetem.
„Naprawdę znalazłam czas dla siebie jako kobiety, jako kobiety biznesu i jestem z tego bardzo zadowolona” – powiedziała Jędrzejczyk. „Teraz mam czystą głowę i silne serce, i jestem gotowa do walki”.