Joanna Jędrzejczyk wkrótce stanie do piątej obrony tytułu wagi słomkowej UFC, ale mistrzyni zdementowała pogłoski o pojedynku z Michelle Waterson.
Joanna Jędrzejczyk wróciła kilka dni temu do Stanów Zjednoczonych, aby rozpocząć w American Top Team obóz przygotowawczy do kolejnej walki. W związku z tym pojawiła się informacja mówiąca o tym, że jej następną zawodniczką miałaby być Michelle Waterson, a pojedynek miałby się odbyć na gali UFC 211. To jednak są informacje nieoficjalne, a sama Jędrzejczyk je zdementowała w rozmowie z MMAJunkie.com.
„Pojawiły się plotki mówiące o tym, że mam walczyć z Michelle Waterson na gali UFC 211, ale to nie jest prawda. Byłam zaskoczona, ponieważ dostałam mnóstwo telefonów i sms’ów w ciągu ostatnich trzech dni w trakcie których byłam bardzo zajęta. Zadzwoniłam nawet do matchmakera UFC Seana Shelby’ego i zapytałam o co chodzi. Nie, nie będę walczyła z Michelle Waterson przynajmniej na UFC 211.”
O gali UFC 211 wiadomo tyle, że jest ona planowana na 13 maja w Dallas w Teksasie. Planowana na niej jest również walka o tytuł wagi ciężkiej między mistrzem Stipe Miocicem i Juniorem dos Santosem, ale nie jest to jeszcze oficjalnie potwierdzone.
Joanna Jędrzejczyk (13-0 MMA, 7-0 UFC) jak pokazuje jej rekord jest niepokonana w zawodowym MMA. W ostatniej walce na gali UFC 205 w Nowym Jorku zmierzyła się z Karoliną Kowalkiewicz, którą pokonała przez jednogłośną decyzję.
Michelle Waterson (14-4 MMA, 2-0 UFC) ma za sobą dwie wygrane walki w UFC i zajmuje aktualnie #6 pozycję w rankingu dywizji słomkowej. W pierwszej walce poddała w trzeciej rundzie Angelę Maganę natomiast w ostatniej walce na UFC on FOX 22 szybko rozprawiła się z Paige VanZant poddając ją duszeniem zza pleców w pierwszej rundzie zdobywając tym samym bonus za występ wieczoru.