Czech zapowiada zmianę stylu walki w rywalizacji o mistrzowski tytuł.
Podczas UFC 275 Jiri Prochazka stanie przed szansą zdobycia pasa wagi półciężkiej podejmując Glovera Teixeirę. Dotychczasowe występy Czecha w UFC (i nie tylko) zbudowały jego wizerunek jako fightera nieprzewidywalnego i z dużą siłą uderzenia przez co jego styl walki jest bardzo widowiskowy.
Przed walką o mistrzowski tytuł Jiri zapowiada pewne zmiany.
Musiałem zmienić styl, zwłaszcza w parterze, przede wszystkim w zapasach. To dlatego ćwiczyłem to z Henrym Cejudo i powtarzałem z moimi trenerami po powrocie do Czech.
Wszyscy znają moje najsilniejsze strony i słabości. To dlatego zacząłem ćwiczyć parter, dlatego zacząłem przygotowywać niebezpieczne techniki także tam i wierzę w siebie bardziej niż kiedykolwiek.
Prochazka jest zadowolony z tego, że jego przeciwnikiem będzie Brazylijczyk, ponieważ zmotywował go do pracy nad innymi aspektami swoich umiejętności.
Jestem dumny z tego, że mam takiego przeciwnika jak Glover, ponieważ dał mi szansę do przygotowania także w parterze, by być lepszym i lepszym.
Czech zapowiada, że nie pozwoli rywalowi narzucić swojego stylu. W parterze także ma zamiar atakować a nie tylko bronić się.
Z całym szacunkiem, musze dominować w parterze. Nie jak inni przeciwnicy, którzy grali w grę Glovera i zaczynali się tylko bronić. Moja gra nie polega na bronieniu się.
Moja gra to ciągły atak, by cały czas być w dominujących pozycjach. Z pleców do bycia z góry w gardzie, to nie ma znaczenia.