UFC potwierdziło kolejny pojedynek, który odbędzie się podczas londyńskiej gali. Tym razem będzie to rewanż za starcie z Krakowa.
Znamy kolejne starcie londyńskiej gali UFC Fight Night 127, która odbędzie się 17 marca w The O2 Arena. Tym razem będzie to starcie w wadze półciężkiej, pomiędzy Jimim Manuwą oraz Janem Błachowiczem. Pojedynek ten będzie rewanżem za starcie z 2015 roku, które odbyło się podczas pierwszej gali UFC w Polsce (Kraków). Walka zakończyła się zwycięstwem Anglika przez jednogłośną decyzję sędziów.
Jan Błachowicz (21-7) po dwóch porażkach z rzędu, przeciwko Alexandrowi Gustafssonowi oraz Patrickowi Cumminsowi, powrócił na zwycięską ścieżkę podczas gali w Gdańsku. Podczas drugiej gali UFC zorganizowanej w Polsce, zawodnik z Cieszyna pokonał w drugiej rundzie przez poddanie Devina Clarka. W ostatnim pojedynku, pokonał Jareda Cannoniera przez jednogłośną decyzję sędziów Aktualny bilans Błachowicza w UFC to 4 zwycięstwa oraz 4 porażki.
Jimi Manuwa (17-3) powraca do Oktagonu po przegranym pojedynku przez nokaut z Volkanem Oezdemirem. Anglik nie zdołał przeciwstawić się mocnej stójce Volkana i już po 42 sekundach walka została zakończona przez nokaut. W poprzednich dwóch walkach, Jimi bez mniejszych problemów odprawił Ovince’a Saint Preuxa oraz Corey Andersona. Jeśli występ w Gdańsku dojdzie do skutku, to będzie to drugi pojedynek Anglika w Polsce. Pierwszy raz na polskiej ziemi wystąpił podczas gali UFC Fight Night: Gonzaga vs. Cro Cop 2, która odbyła się w 2015 roku w Krakowie. W walce podczas pierwszej gali UFC w Polsce, okazał się lepszy od Jana Błachowicza, pokonując go przez jednogłośną decyzję.
Zycze mu z calego serca zwyciestwa.
Jak walczyl w KSW bylem jego hejterem, ale pozniej pokazal, ze ma jaja i ze nie boi sie wyzwan.
dokładnie to samo o Nim myśle, powodzenia !
No Janek pokazal ze trzeba stawiac sobie poprzeczki wysoko. Poszedl do ufc, upadl ale wstal, kryzys juz za nim. Teraz wyciaga wnioski… Ma serce do walki i umiejetnosci… Kondycyjnie w ostatniej walce wygladal juz lepiej niz w poprzednich. Jest w stanie to wygrac
Oj będzie ciężko. Może będzie trochę lepiej niż przy ich pierwszej walce, ale nie spodziewam się wygranej Janka.
Janek pierwsza walka była do wygrania. Teraz oczekuję tylko zwycięstwa. Jesteś dużo lepszy od tego krzykacza.
To prawda… jako jedyny nie zakisił dupy w tym mizernym cyrku KSW tylko podjął wyzwanie i walczy z najlepszymi. Szacun i powodzenia!
Jano da rade….
Tylko trening i skupienie.
W tytule walka w Londynie ,a w opisie w Gdańsku . To droga redakcjo gdzie w końcu ta gala ??