Zawodnik wagi półciężkiej UFC, Jimi Manuwa i były mistrz boksu David Haye spotkali się w piątek na gali BAMMA w Londynie i zamienili ze sobą kilka słów.
Wygląda na to, że rozmowa, chociaż krótka była owocna i być może będzie zapowiedzią pojedynku bokserskiego. Gdy Manuwa został zapytany o to, o czym rozmawiał z Haye’m, odpowiedział, że Haye zgodził się walczyć z nim na początku 2018 roku.
Pomimo tego, że Posterboy jest jednym z czołowych zawodników i pretendentów do tytułu w dywizji półciężkiej UFC, nigdy nie krył się z tym, że chce rywalizować w boksie.
Jimi Manuwa (17-3) jest obecnie na czwartym miejscu w oficjalnym rankingu UFC. W lipcu stanął do walki ze Szwajcarem Volkanem Oezdemirem z którym przegrał przez nokaut w pierwszej rundzie. Przed tąporażką, Manuwa pokonał przez nokaut zarówno Ovince’a Saint Preux, jak i Corey’a Andersona.
David Haye również ma za sobą porażkę w ostatniej walce. W marcu został pokonany przez Tony’ego Bellew’a przez TKO w 11 rundzie. Mimo ostatniej porażki, Haye jest wielokrotnym mistrzem bokserskim z imponującym rekordem 28-3, z czego 26 zwycięstw odniósł przez nokaut.