„Jeszcze nigdy nie widziałem Jona Jonesa tak skoncentrowanego”

Fot. Esther Lin, MMA Fighting
Fot. Esther Lin, MMA Fighting

Takimi słowami podzielił się z nami Malki Kawa, który jest menadżerem Jona Jonesa.

Po tym jak pojawiła się oficjalna informacja o tym, że były mistrz wagi półciężkiej Jon Jones wraca do UFC, „Bones” napisał na Facebooku kilka zdań do swoich fanów o czym mogliście przeczytać tutaj.

Nie padła jeszcze informacja o tym, kiedy i na jakiej gali Jones miałby wrócić, ale wydaje się, że jego pierwszym rywalem po powrocie może być obecny mistrz wagi półciężkiej Daniel Cormier. Być może walka odbędzie się na początku roku.

Menadżer Jonesa, Malki Kawa był gościem programu The MMA Hour podczas którego powiedział, że jeszcze nigdy nie widział Jona tak skoncentrowanego i zdeterminowanego jak teraz.

– Jedyne słowo jaki można opisać teraz Jonesa, to „skoncentrowany”. Nigdy nie widziałem go tak skupionego. Każdy ma swoje opinie. On zrobił to, on zrobił tamto, nieważne. On wciąż jest najlepszym zawodnikiem jakiego widzieliśmy. Obserwowałem go przez wiele różnych obozów i trenerzy mówili mi jak wiele rzeczy robił podczas tych obozów. To jest pierwszy raz, kiedy nie ma on ułożonego planu działania. Teraz jest w Albuquerque i trenuje. Do tej pory przez większość czasu, kiedy nie miał zaplanowanej walki, nie trenował wcale. Nie było podnoszenia ciężarów, treningów Jiu Jitsu i boksu, nie było tego. Teraz po raz pierwszy możemy wszyscy usiąść i powiedzieć, że zabrał się za robotę i faktycznie dużo teraz pracuje.

Co można o tym sądzić? Jeżeli Jon Jones będący mistrzem za każdym razem odprawiał swoich oponentów wygranymi walkami i przy tym nie angażując się w treningi, to jaki będzie „Bones” kiedy wróci do akcji w przyszłym roku?

5 thoughts on “„Jeszcze nigdy nie widziałem Jona Jonesa tak skoncentrowanego”

  1. mozliwe z tym msg , a jesli chodzi o te treningi to jakos mi sie nie chce wierzyc ze nie przykładał sie wczesniej i tak lekko podchodził do treningów , owszem mozliwe ze teraz trenuje z wiekszym zaangazowaniem i determinacją ale to przez to ze wie ile mógl stracic oby sie nie przetrenował bo to gorsze niz nie dotrenowanie

  2. JJ do treningów przykładał się zawsze, tutaj chodzi o to że gość gdy nie miał walki na horyzoncie po prostu nie trenował w ogóle, teraz ponoć się to zmieniło.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *