Mistrzyni wagi słomkowej UFC, Jessica Andrade została obrabowana podczas napadu z bronią w ręku w mieście Niteroi w Brazylii.
Nowo koronowana mistrzyni UFC, Jessica Andrade i jej partnerka Fernanda Gomes, stały się ofiarami przemocy ulicznej, która jest powszechna w Brazylii. Kobietom skradziono samochód i inne rzeczy osobiste podczas napadu z użyciem broni.
Według raportu Tatame, Andrade i Gomes zostały napadnięte w Niteroi, mieście oddalonym tylko o jeden most od Rio de Janeiro. W napadzie skradziono im auto Hondę HRV wraz z innymi rzeczami osobistymi jak smartfony. O sprawie poinformowała na swoim Facebooku Fernanda. Na szczęście napastnicy nie skrzywdzili kobiet.
„Przyjaciele, nasz samochód został skradziony, a oni zabrali ze sobą nasze telefony, na razie jesteśmy poza zasięgiem, z wyjątkiem messengera. Każdy, kto może, proszę niech podzieli się tą informacją, abyśmy mogli odnaleźć samochód. Jesteśmy bezpieczne w domu” – napisała Gomes.
Trener Andrade powiedział w rozmowie z MMAFighting, że obie kobiety czują się dobrze i nic im nie jest, a samochód miał ubezpieczenie.
Źródło bliskie Tatame poinformowało ich również, że ta sama grupa, która obrabowała samochód Jessici, użyła pojazdu do napadu na inną osobę w czwartek rano.
W swojej ostatniej walce, Jessica Andrade (20-6) wywalczyła tytuł mistrzyni wagi słomkowej UFC po tym, jak znokautowała slamem dotychczasową mistrzynię Rose Namajunas na gali UFC 237, która odbyła się 11 maja. Wygrana wydłużyła serię zwycięstw Bate-Estaca do czterech wygranych z rzędu, po zwycięstwach nad takimi rywalkami jak Karolina Kowalkiewicz, Tecia Torres i Claudia Gadelha.
Najpierw nago prawie zdjęcie z pasem ufc w Internecie a później piszą o napadzie rabunkowym.