Jessica Andrade pokonała Rose Namajunas przez nokaut slamem w drugiej rundzie na UFC 237 zdobywając tytuł mistrzyni wagi słomkowej. Teraz Brazylijka jest gotowa dać Amerykance natychmiastowy rewanż.
Andrade powiedziała w programie Ariel Helwani’s MMA Show, że rewanż z Namajunas będzie dla niej idealny, ale ma również inną opcję na uwadze:
„Osobą, z którą naprawdę chciałbym znów walczyć, byłaby na pewno Rose, ponieważ zrobiła bardzo miły gest wobec mnie, podejmując walkę w Rio aby bronić swojego pasa. Nie miała takiego obowiązku. I jeśli kiedykolwiek zechce walczyć o pas – wiem, że gryzie się z pewnymi rzeczami – ale jeśli będzie chciała to zrobić, z przyjemnością pojadę do Denver i będę broniła tytułu w jej rodzinnym mieście w ten sam sposób, w jaki zrobiła to ze mną. Gdyby Rose nie chciała tego zrobić, prawdopodobnie zwyciężczyni pojedynku Nina Ansaroff vs Tatiana Suarez byłby najbardziej godną pretendentką do następnej walki o tytuł. Ale w UFC nigdy nic nie wiadomo, więc po prostu trenuję i przygotowuję się, bo wiem, że wkrótce pojawi się wiele mocnych dziewczyn”.
Tatiana Suarez i Nina Ansaroff spotkają się 8 czerwca na gali UFC 238. Prawdopodobnie zwyciężczyni tej walki może być następna w kolejce do tytułu wagi słomkowej.