Była mistrzyni UFC w wadze słomkowej, Jessica Andrade chce stoczyć w tym roku walkę o tytuł, aby odzyskać pas.
Po stracie tytułu w zaledwie 42 sekundy w pojedynku z Weili Zhang, a następnie poświęcając resztę ubiegłego roku na odpoczynek po porażce oraz na wyleczenie wszelkich kontuzji, była mistrzyni czuje się gotowa, aby wrócić do akcji w 2020 roku.
W wywiadzie dla Ag Fight, „Bate Estaca” wyraziła nadzieję na ponowną walkę o tytuł w tym roku. Brazylijka pragnie pokazać światu, że straciła pas w walce z Zhang tylko z powodu błędu, którego nie zamierza popełnić ponownie.
„To, czego naprawdę pragnę w tym roku, to dostać kolejną szansę na zdobycie tytuł. Czy to przeciwko Weili Zhang, czy Joannie Jędrzejczyk. Żeby znów mieć tę szansę i pokazać, że wszystko, co się wtedy wydarzyło, było spowodowane błędem, że faktycznie mogłam zrobić więcej, ale jej ręka trafiła mnie przed moim ciosem i w końcu straciłam pas. Chcę pokazać ludziom, że będę mistrzynią, która będzie trzymała pas. Żeby 2020 rok był idealny, musiałabym dostać walkę o tytuł, nawet jeśli miałoby to nastąpić dopiero pod koniec roku. Mam nadzieję, że będę miała dwie, trzy walki, więc będę mogła dostać walkę o pas. Będę czekała.”
Przed przegraną z Weili Zhang w sierpniu ubiegłego roku, Jessica Andrade (20-7) miała za sobą cztery wygrane walki. Zwyciężyła w pojedynkach z Claudią Gadelha, Tecią Torres, Karoliną Kowalkiewicz i ostatnio z byłą mistrzynią Rose Namajunas. Pokonała Namajunas z nokautem po potężnym slamie na UFC 237, zdobywając tytuł wagi słomkowej.
Teraz 28-letnia Jessica Andrade ma stoczyć rewanż z Rose Namajunas na gali UFC 249, która odbędzie się 18 kwietnia w nowojorskim Brooklynie. Walką wieczoru będzie pojedynek o tytuł wagi lekkiej między mistrzem Khabibem Nurmagomedovem a byłym tymczasowym mistrzem Tony’m Fergusonem.