Wszystko wskazuje na to, że Jeff Monson będzie następnym przeciwnikiem dla Fedora Emelianenko. „The Snowman” napisał we wtorek wieczorem na swoim tweeterze, że zmierzy się z byłym królem wagi ciężkiej Pride na gali M-1 w Rosji 12 listopada.
Niewiele jeszcze wiadomo o innych pojedynkach poza tym między Emelianenko i Monsonem, ale potwierdza się to co zostało powiedziane w zeszłym miesiącu, że Fedor wróci do walk jeszcze w tym roku po odejściu ze Strikeforce.
Jeff Monson, zawodnik z 13 letnim stażem jako zawodowiec ogłosił w tym roku, że chce walczyć w kategorii półciężkiej, lecz te plany będą musiały trochę poczekać kiedy pojawiła się szansa na taką walkę.
Dobra passa ośmiu zwycięstw z rzędu zakończyła się dla Monsona podczas ostatniej walki z Danielem Cormierem na gali Strikeforce: Overem vs. Werdum. Monson wszedł w zastępstwo za Shane del Rosario.
Patrząc w przyszłość, 40-latek może mieć jeszcze sporo pracy zanim stanie do walki 12 listopada z Emelianenko. Jeff ma jeszcze prawdopodobnie stoczyć w październiku dwie walki z Maro Perak’iem oraz Gabrielem Gonzagą.
Fedor Emelianenko, uważany przez długi czas za najlepszego zawodnika wagi ciężkiej znajduje się na równi pochyłej przez trzy porażki z rzędu. Emelianenko, na 34 walki przez dziewięć lat był niepokonany aż do czasu walki z Fabricio Werdumem 2010 roku w czerwcu, kiedy złapał się na duszenie trójkątne.
„The Last Emperor” wystąpił następnie na gali Grand Prix wagi ciężkiej Strikeforce, gdzie zmierzył się w lutym w ćwierćfinale z Antonio Silva przegrywając przez TKO. Podobny wynik miała ostatnia walka z Danem Hendersonem, który pokonał legendarnego Fedora w lipcu tego roku
Albo Fedor rzuca się na głęboką wodę albo po raz kolejny udowodni że ilość mięśni nie czyni cie zawodnikiem mma
Fedor znów będzie miał nie lada problem
..może chodziło o to by się urwać ze Strikeforce. Może teraz gdy ma nowy kontrakt Fedor znów będzie spuszczał łomot przeciwnikom.. Tego mu życzę !!
Przed kazda z trzech ostatnich walk Fedora twierdzilem ze pojdzie jak po masle:)wiec nie wiem co teraz myslec…ale dobrze-niech walczy.respect za to!
Przecież Monson to góra mięcha – szybko się męczy, jest wolny, stary i w zasadzie nie pokazał nigdy wiele z kimś z czołówki. Mam wrażenie, że jest rzucony na dobry powrót dla Fiodora.
Fiodor powinien pokonać Monsona nawet w słabszej formie bo jest o 2 klasy lepszym zawodnikiem. Ale różnie to bywa, podobnie mialobyc z 3 jego wczesniejszymi walkami.
@Luxtc Monson owszem pokazał z kimś z czołówki co nie co – pokonał choćby Kharitonova, Nelsona czy Rodrigueza.
Monson to na pewno obecnie nie czołówka światowa, ale solidny zawodnik myśle, że w Top30.
Moim zdaniem koniec Fedora. Wygrywając nie posuwa się do przodu przegrywając traci szacunek i chyba kończy karierę.
Luxtc góra mięcha po ciulu. Pooglądaj jego walki, zobacz co osiągnął w ADCC. Może jeszcze powiesz, że Fedor przez poddanie?
Przy obecnej formie i pechu Fedora to ja już niczego nie jestem pewien. Jak dla mnie znów może być gadanie Fedor na 100% wygra i skończy się jak z ostatnią trójką. Zobaczymy i tak WAR FEDOR!!!
Po tym co Fedor pokazał w swoich kilku ostatnich walkach śmiem twierdzic że to będzie czwarta porażka z rzędu Fedora;/ ale nie zmienia to faktu że dla mnie i tak będzie wielkim wojownikiem 🙂
Bulletskater – nie powiem nic na temat wygranej przed walką, bo to jest MMA i wszystko jest możliwe.
Ta walka już nie wywoła żadnych emocji – jeśli Fedor wygra to tylko przedłuży jego agonię, on już stracił siłę fizyczną i szybkość. Ja już dawno zwróciłem honor Danie White i wszystkim krytykom mówiącym że Fedor jest przereklamowany, że Fedor to mit – mieliście rację.. Ale dobrze tak Ruskowi, po tym co powiedział po walce z Arlovskim nie wiem jak ktoś w Polsce mógł mu kibicować.
Tak więc olewam Fedora i wszystkich jego prawosławnych fanów..
Fiedia zastanawiam się kiedy w końcu przełamiesz tą plagę porażek . Chyba w końcu dostał przeciwnika nie mającego argumentów w stójce i nokautu bym się nie spodziewał )))))))))))) . Jak przegra to pozostaje mu Pudzian i podobni ))))))))))))
ciekawe gdzie slu?zatkało go kakaoze Fiedia,którego nienawidzi pogromił Nelsona,Kharitonova,którzy są w czołówce.Przecie Kharitonov jest teoretycznie lepszy od Fedora,Nelson też,a Kharitonov wygrałby z nim w stójce tylko nie potrzebnie dał się na parter,co może Monson zrobic Fiedi?udusić,nie,bo Bigfoot 130kg nie mógł tego zrobić z czarnym pasem BJJ,a co dopiero Monson 110kg,niższy no i tylko zapaśnik,Fedor by TKO[punches] w stójce albo kimura w parterze.
tu jest błąd bo Monson pogromił Nelsona i Kharitonova,a Fedor raczej pokona Monsona,a wszyscy są pewni,że Kharitonov jak i Nelson poskładaliby Fedora.
slu to idiota,nie wie na co tak naprawde stać Fedora,mam nadzieje,ze jak Fedor wygra z Monsonem zawalczy napewno w tym roku w Japonii,a w 2012 wróci do USA,do UFC i się zrewanżuje Hendersonowi,z którym przegrał tak naprawde ze sędzią,Werdumowi,bo walka za krótko trwała aby ocenić kto lepszy no i Silva,wiemy co było,nie trzeba komentować,z Silvą miałby najtrudniej w rewanżu ale po jego ostatnim występie wiem,że Fedor jest w stanie wygrać rewanż z Bigfootem i Werdumem no i Hendo,sędzia za szybko zatrzymał walkę…,mir vs lesnar 2-mir spał ale lesnar go lał do oporu,velasquez vs lesnar-lesnar był uszkodzony,powinien pójść do lekarza po tym jak „zatańczył na ringu”było logiczne,że jest coś nie tak,a nie co slu pieprzy że był przytomny,jak przez ostatnie 2 minuty nie wiedział co się dzieje,dos santos vs carwin-wiemy co było,nogueira vs schaub-obił uspanego,FEDOR wygrał z HEndersonem,przegrał nie z nim tylko z sędzią
Pulanki a co takiego Fedor powiedział po walce z Arlovskim ?
nie wiem,ale pewnie by go skończył szybciej,gdyby ruszył na niego jak na hendo,ale arlovski ma szklaną szczęke,raz by dostał i by leżał.
Walka ma się odbyć jednak 20 listopada, tak przynajmniej twierdzi serwis M1-Global.