Jake Shields: „… on mnie stłucze? To on nie podpisze konktraktu. Ja mogę to zrobić nawet dziś wieczór, ale on tylko chce sobie pogadać i pokozaczyć, a nie podpisywać kontrakt. Jego manager mówi nam, że walka jest w trakcie organizacji, Miller się zgodził, a potem słyszę, że zdecydował, że nie może walczyć w październiku, ale może zdecyduje się na grudzień. Myśli, że jest gwiazdą, ale teraz widać, że to ja walczę, a on tylko gada. Teraz musi chyba myśleć, że jest Cung Le.”
Ciekawe, że wcześniej Miller mówił, że będzie walczyć z Shieldsem o tymczasowy pas wagi średniej Strikeforce, a teraz istnieje ryzyko, że walka się nie odbędzie, ponieważ „Mayhem” chce walczyć, wg Shieldsa, w grudniu. Być może „Mayhem” chce najpierw jeszcze raz zmierzyć się z Ronaldo „Jacare” Souza pod szyldem DREAM; jednakże Strikeforce i DREAM ostatnio zawarły strategiczny sojusz aby pracować razem i wymieniać się talentami. Da się tu wyczuć jakiś lewy interes, co nie dziwi, skoro „Mayhem” jest w to zamieszany…
Walka z Jacare już dawno temu wypadła z rozpiski Dream 11.
Mayhem zamiast walczyć woli chyba jednak pajacować w MTV.