Weteran MMA James Thompson będzie musiał wziąć sobie przymusowy urlop od MMA ze względu na oblane testy dopingowe przy okazji jego ostatniej walki na gali Bellator 191.
Departament Regulacji Sportowej Plemienia Mohegan zawiesił Thompsona na rok po tym, jak w jego teście antydopingowym wykryto obecność steroidu drostanolonu, co potwierdził w piątek serwis MMAFighting w rozmowie z dyrektorem Komisji Mikem Mazzulli. Oblany test pochodził z próbki pobranej w dniu pojedynku na gali Bellator 191, która odbyła się w Newcastle w Anglii w dniu 15 grudnia.
Ponieważ gala Bellator 191 była eventem łączonym z galą BAMMA 33, Mazzulli skontaktował się z brytyjską organizacją BAMMA i wyraził nadzieję, że uszanuje ona nałożone na Thompsona zawieszenie, jeśli będzie chciał tam walczyć.
39-letni James Thompson (20-17, 1 NC) przegrał pojedynek z Philipem De Fries przez gilotynę w pierwszej rundzie. Dla Brytyjczyka była to trzecia porażka z rzędu. „The Colossus” w swojej 14-letniej karierze MMA walczył dla wielu różnych organizacji w tym PRIDE, EliteXC, Dream, RIZIN i KSW. Wygrywał pojedynki m.in. z takimi zawodnikami jak Bobby Lashley, Mariusz Pudzianowski, Don Frye, Dan Severn i Hidehiko Yoshida.