„Zawieszenie kończy mi się 19 kwietnia. Będę walczył na pierwszej gali po kwietniu…Z przyjemnością zmierzyłbym się z Wanderleiem Silvą… W tej chwili chcę zbić wagę do 185 funtów. W tej dywizji są zawodnicy, z którymi naprawdę chce walczyć. Walczyłem z Andersonem Silvą, który jest straszniejszy od Wanderleia. Nie to, że mam coś do Wanderleia, ale chce walczyć z twardymi zawodnikami. Nie myślę nawet o walce z zawodnikami z niższej klasy. Teraz jak będę walczył, będę chciał walczyć z zawodnikami z Top 10.”
– mówi James Irvin, który został zawieszony za pozytywny wynik testu antydopingowego. U „Sandmana” wykryto Methadone oraz Oxymorphone. Swoją ostatnią walkę James przegrał przez techniczny nokaut z Andersonem Silvą – to właśnie po tej walce wykryto nielegalne substancje w organiźmie Irvina.
Irvin to bardzo twardy zawodnik, ale stawiam na Wanda jeśli dojdzie do tego pojedynku!
ciekawy jestem co na to odpowie Wanderlei.
Wanderlei poradzilby sobie z Irvinem jestem tego pewien chociaz watpie zeby doszlo do tego pojedynku teraz