„Byłem wielkim kolesiem, który nigdy w życiu nie uderzał… Teraz czuję się świetnie. W ciągu pierwszych czterech czy pięciu miesięcy schudłem 30 kilo… W MMA nie ma wyjścia ewakuacyjnego. To jak granie dwuminutowego meczu footballu przez pięć minut.”
– były defensor Tampa Bay Buccaneers, Marcus Jones, opowiada o swoim przejściu z boiska footballu amerykańskiego do klatki. Jak dotąd, 36-latek radzi sobie nieźle, w ciągu 2 lat startów w MMA wygrał cztery z pięciu walk. Razem z trójką innych weteranów NFL – Matt Mitrione, Brendan Schaub i Wes Shivers — stanie przed najtrudniejszym jak dotąd sprawdzianem w nadchodzącym sezonie The Ultimate Fighter (TUF). Mistrz UFC wagi ciężkiej, Brock Lesnar, który sam grał w Minnesota Vikings kilka lat temu, jest dowodem na to, że surowa siły, determinacja oraz wysportowanie (nie bez znaczenia pozostaje też zapaśnicza kariera) może wynieść zawodnika na szczyty sportu. Ale czy Lesnar jest wyjątkiem, czy możemy oczekiwać podobnych osobników, którzy podążą jego śladem i osiągną podobne wyniki?
Duzo zalezy od talentu i psychiki, jak szybko przestawi sie z rywalizacji boiskowej na ring.