Jairzinho Rozenstruik nie jest zadowolony ze swojej pracy w przegranej walce wieczoru z Cirylem Gane na gali UFC Fight Night 186.
Jairzinho Rozenstruik (11-2 MMA, 5-2 UFC) został wypunktowany do jednogłośnej decyzji przez Ciryla Gane (8-0 MMA, 5-0 UFC) w walce w wadze ciężkiej, która była pojedynkiem wieczoru. „Big Boy” przegrał każdą rundę, a w ciągu 25 minut walki zadał tylko 42 znaczące uderzenia.
Brak zdecydowania w ofensywie okazał się dla Rozenstruika problematyczny i kosztował go utratę ważnego momentu w karierze. Sam zainteresowany zdaje sobie z tego sprawę i w swojej pierwszej wypowiedzi po walce przyznał, że zawiódł.
„Po prostu walczyłem i walka nie poszła po mojej myśli. Myślę, że to mój najgorszy występ w karierze, jeśli mnie zapytacie. Jestem dla siebie surowy. Myślę, że zdaję sobie z tego sprawę”.
Jest tylko jeden sprawdzony sposób na odbicie się od rozczarowującej porażki, a jest nim pójście do przodu. Rozenstruik powiedział, że już to robi i skupia się na powrocie na siłownię, aby rozwiązać problemy, które dręczyły go wewnątrz Oktagonu.
Rozenstruik powiedział, że nie wie kiedy i z kim będzie walczył w następnej walce, ale na razie wyraził uznanie dla Gane za bycie lepszym na UFC Fight Night 186.
„Zamierzam wrócić do domu i zabrać się ostro do pracy przed moją następną walką. Nie wiem, kto to będzie. Szacunek dla Ciryla. On wygrał tę walkę i jest fenomenalnym zawodnikiem.”
A first statement. #UFCVegas20 pic.twitter.com/Mxkwto662n
— Jairzinho 'BIGI BOY' Rozenstruik (@JairRozenstruik) February 28, 2021