Zawodnik wagi średniej UFC Israel Adesanya, zna swoją wartość, która z walki na walkę rośnie, a dodatkowo jest postrzegany przez samego prezydenta UFC Dana White jako przyszło gwiazdę dywizji i pretendenta do tytułu.
Israel Adesanya sam kieruje swoją uwagę na walkę o pas i mistrza wagi średniej Roberta Whittakera. „The Last Stylebender” będzie musiał jednak poczekać na swoją kolej, ponieważ o pas zawalczy najpierw Kelvin Gastelum, który zmierzy się z Whittakerem na gali UFC 234.
W rozmowie z Fox Sports Australia, Adesanya potwierdził, że spotkał się z Dana White’em i że plan na jego kolejną walkę jest już gotowy.
„Omówiliśmy moją następną walkę i osiągnęliśmy porozumienie co do tego, kim powinien być przeciwnik. Czekam więc teraz tylko na „OK”.
Nie mogą powiedzieć zbyt wiele, ale kwestią nie jest to, czy zawalczę o pas tylko kiedy. Wszystko idzie tak jak zakładałem.”
Co do potencjalnej walki o pas, która być może wkrótce nadejdzie, Adesanya mówi, że chwyci ją obiema rękami i jest pewien, że ma odpowiednie narzędzia konieczne do detronizacji Australijczyka.
„Biłbym go tam, gdzie bym tylko chciał. Jeśli mam być szczery, Robowi brakuje obrony i tam go dopadnę. I mogę to zrobić w dowolny sposób.
Wiem, że to wojownik, który chce tam wyjść i lać ludzi, ale nie jestem facetem, z którym możesz zadrzeć.
Gdy już będę mistrzem, na dywizję średnią zostanie zwrócona jeszcze większa uwaga. Jestem tym, który sprawia, że to się stanie.”