Mistrz wagi średniej UFC Israel Adesanya wciąż wierzy, że kiedyś w przyszłości zawalczy z Jonem Jonesem.
Israel Adesanya i Jon Jones toczyli w okresie 2019-2020 trash talk i wielu fanów MMA myślało, że dojdzie do walki między nimi. Jednak w marcu tego roku Adesanya przegrał przez decyzję z mistrzem wagi półciężkiej Janem Błachowiczem i wydawało się, że to zakończyło kwestię potencjalnego pojedynku, ponieważ porażka Adesanyi dostarczyła schematu dla „Bones’a”, jak z nim wygrać.
Jednak Adesanya wierzy, że historia między nim a Jonesem nie została jeszcze opowiedziana, więc walka ma sens.
„Historia nie jest jeszcze opowiedziana, Ariel” – powiedział Adesanya Arielowi Helwaniemu w programie The MMA Hour w MMAFighting. „To wciąż jest przed nami.”
Jednak sporą przeszkodą dla potencjalnej walki Adesanya vs Jones jest waga. „Bones” szykuje się do debiutu w wadze ciężkiej, ale „The Last Stylebender” nie sądzi, żeby to się w najbliższym czasie wydarzyło.
„Nie sądzę, żebyśmy kiedykolwiek zobaczyli Jona Jonesa walczącego w wadze ciężkiej” – powiedział Adesanya. „Ku**a, on to mówi od 2013 roku. Albo się to robi, albo nie… Ja skoczyłem w górę w ciągu trzech lat (bycia w) firmie. Wskoczyłem do dywizji, która jest przede mną. Chłopaki tam mnie szanują – nawet mistrz dał mi słowa uznania. Więc tak, po prostu myślę, że to nie jest coś, co każdy może zrobić. A on teraz tyje bez powodu.”
Pomimo wszystkich przeszkód na drodze do potencjalnej walki Israel Adesanya vs. Jon Jones, Adesanya mówi, że wierzy, że pewnego dnia zawalczą.
„Widzę to. Widzę to na 100 procent. Ale to jest właśnie ta sprawa. Musisz wiedzieć, kiedy podjąć ryzyko, a kiedy odpuścić, a piosenka jeszcze się nie skończyła. Więc bądźcie czujni. Pewnego dnia będziemy walczyć. Nie wiem, gdzie i jak to się stanie. Mam tylko pomysł, co się wydarzy. Ale tak, zobaczymy czy najpierw zrobi wagę. Zobaczymy, czy najpierw zrobi wagę i poradzi sobie z tymi gośćmi. Myślę, że może, ale czy on myśli, że może tego dokonać?”