Mistrz wagi średniej UFC Israel Adesanya nie uważa Alexa Pereiry za zbyt duże wyzwanie w MMA, pomimo dwóch porażek z nim w kickboxingu.
Adesanya (22-1 MMA, 11-1 UFC) może zostać zestawiony ze swoim byłym przeciwnikiem po sobotniej walce obu panów na UFC 276 w Las Vegas.
Adesanya będzie bronił tytułu przed Jaredem Cannonierem, a Pereira (5-1 MMA, 2-0 UFC) zmierzy się z Seanem Stricklandem w walce, która prawdopodobnie wyłoni kolejnego pretendenta do tytułu. Mimo, że Pereira wygrał z Adesanyą 2-0 w kickboxingu, w tym jeden raz przez nokaut, „The Last Stylebender” określił go jako najbardziej przereklamowanego zawodnika w UFC, gdy zapytano go o to podczas segmentu „Gloves Off”.
„Wybiorę Alexa Pereirę, bo sprawię, że będzie wyglądał na łatwego przeciwnika” – powiedział Adesanya w rozmowie z Kayo Sports. „Tak, teraz po prostu ciesz się ustawionymi walkami, ciesz się ustawionymi zwycięstwami, wiesz? Tak, to jest przereklamowane.”
Pereira ma bilans 2-0 odkąd dołączył do UFC w zeszłym roku, zdobywając nokaut nad Andreasem Michailidisem, a następnie wygrywając przez decyzję z Bruno Silvą. Na konferencji prasowej UFC w zeszłym tygodniu Adesanya nie zgodził się z opinią, że jest za wcześnie na walkę z Pereirą, gdyby obaj zwyciężyli na UFC 276.