Kolejna gala UFC straciła zawodnika z walki wieczoru.
Jak poinformowała stacja ESPN, na ten moment niesprecyzowana kontuzja doprowadziła do wycofania się Islama Makhacheva (18-1, 7-1 w UFC, #12 w rankingu UFC wagi lekkiej) z rywalizacji z Rafaelem dos Anjosem (29-13, 18-11 w UFC, #12 w rankingu UFC wagi półśredniej) w walce wieczoru UFC Fight Night 183.
Pojedynek lekkich miał odbyć się już podczas UFC 254, ale wtedy na przeszkodzie stanął pozytywny wynik testu na COVID-19 u dos Anjosa. Organizacja poszukuje zastępstwa jednak na sześć dni przed galą nie będzie łatwo o mocnego rywala dla Brazylijczyka.
Były mistrz wagi lekkiej w mediach społecznościowych wyraził chęć stoczenia pojedynku z Michaelem Chandlerem (21-5, 0-0 w UFC), który nadal oczekuje na datę debiutu w klatce UFC.
Makhachev nie walczył od ponad roku, ostatni pojedynek stoczył we wrześniu 2019r. kiedy podejmował Daviego Ramosa. Rosjanin pokonał rywala jednogłośną decyzją sędziów. Dos Anjos powraca do dywizji lekkiej po dwóch z rzędu porażkach w kategorii półśredniej poniesionych w starciach z Leon Edwardsem i Michaelem Chiesą.