Podczas gali ACB 29 na warszawskim Torwarze już w najbliższą sobotę kibice zobaczą fantastycznie zapowiadające się starcie doświadczonego polskiego piórkowego Sebastiana Romanowskiego (10-5-1) reprezentującego klub Berserkers Team z obiecującym Czeczenem Yusupem Raisovem (7-0) z klubu Berkut Grozny.
Pierwotnie niepokonany Raisov miał spotkać się z weteranem UFC, Brazylijczykiem Rafaello Oliveirą, ale ten drugi nie był w stanie przylecieć do Polski i musiał zrezygnować z walki. Nie przekreśliło to pojedynku z rozpiski. Rękawice podjął obyty w klatce Sebastian Romanowski, który bez wątpienia jest godnym zastępstwem. Angaż Berserkera stawia pojedynek Raisova jeszcze wyżej na głównej karcie, szczególnie w kontekście zainteresowania ze strony polskich fanów.
Młodziutki Czeczen Yusup Raisov to jeden z największych obecnie talentów rosyjskiej sceny MMA. Przez specjalistów za Bugiem uważany jest za wielką nadzieję rosyjskiej wagi piórkowej, mimo że występuje na profesjonalnym ringu zaledwie dwa lata. Ten zawodnik ma wszystko by w przyszłości występować dla najlepszych organizacji MMA na świecie! 20-letni kaukaski wilk ze sportami walki związał się już w wieku 7 lat. Zaczynał od karate, a potem przez długi czas z sukcesami występował na macie sambo bojowego. Kiedy zobaczył walki swoich rodaków Mameda Chalidowa, Beslana Isaeva i Adlana Amagova postanowił, że mieszane sztuki walki staną się jego sposobem na życie. Raisov konsekwentnie dąży do celu, szlifuje każdą płaszczyznę walki i z powodzeniem występuje na zawodach amatorskich zarówno w formułach uderzanych, jak i chwytanych, szczególnie w BJJ. Największy ubiegłoroczny sukces Raisova to 2. miejsce na prestiżowym turnieju w Abu Dhabi w kategorii niebieskich pasów. W profesjonalnym rekordzie „Borz” zgromadził siedem wygranych, z czego pięć walk zakończył przed czasem. Co ciekawe do pojedynku z Sebastianem Romanowskim Czeczen przygotowywał się w jednym z najlepszych polskich klubów – Berkut Arrachion Olsztyn z Mamedem Chalidowem, Aslambekiem Saidovem i ich sztabem trenerskim.
„Dziękuję Mamedowi i jego trenerom! Chciałbym wygrać w Polsce, a potem jeżeli to będzie możliwe stanąć do pojedynku o tytuł ACB. Nie ma znaczenia dla mnie, kogo zaproponuje mi organizacja ACB, to bez różnicy… moim celem jest pas mistrzowski!” – zdradza Yusup Raisov.
W przeciwnym narożniku stanie wysoko notowany Sebastian Romanowski. Stargardzianin ma imponujące doświadczenie, nie licząc polskich gal występował również zagranicą od Czech, przez Estonię, Szwecję, aż po Wyspy Brytyjskie. „Szczena” w ubiegłym roku wchodził do klatki tylko dwukrotnie. Wręcz sensacyjnie znokautował doświadczonego weterana KSW, Macieja Górskiego, by potem ustąpić pola bardzo mocnemu Dagestańczykowi Rasulowi Mirzaevowi na moskiewskiej gali Fight Nights: Battle 19. Kolejne występy Polaka przekreśliła kontuzja. Jak zapowiedział reprezentant Berserkers Team, będzie pierwszym, który zmieni zero na jedynkę w nieskalanym porażką rekordzie Czeczena. A za sobą będzie mieć na pewno żywiołową polską publiczność!
Czy Sebastian Romanowski zafunduje Yusupowi Raisovowi pierwszą porażkę w karierze? Czy młody Czeczen sprosta na obcej ziemi rywalowi i postawi kolejny krok do walki o pas wagi piórkowej? To jak potoczy się ten emocjonujący pojedynek okaże się podczas sobotniej gali ACB 29 na Torwarze. Bilety są jeszcze dostępne w serwisie TicketPro.pl, stacjonarnych punktach sprzedaży i kasach hali Torwar.
Informacja prasowa