Nowa zawodniczka UFC w wadze koguciej, Holly Holm w oczach wielu osób jest tą osobą, która wniesie świeżość w tę dywizję oraz będzie trudnym wyzwaniem dla Rondy Rousey.
Jak się jednak okazuje, była mistrzyni w boksie wcale nie ma zamiaru spieszyć się z podjęciem walki o tytuł i chce najpierw stoczyć kilka innych pojedynków.
„Wiem, że muszę się jeszcze dużo nauczyć więc chcę stoczyć kilka pojedynków zanim podejmę walkę z Rondą.”
Mimo tych słów powyżej, Holm stwierdziła, że jeśli musiałaby zawalczyć z Rondą w tej chwili, to zrobiłaby to. Jeżeli jednak nie jest to konieczne tak szybko, to wolałaby zawalczyć z innymi zawodniczkami zanim stanie do walki z mistrzynią UFC.
„Jeśli powiedzielibyście mi, że jest to konieczne, powiedziałabym ok, w porządku więc bierzmy się do roboty. Czuję jednak, że jest jeszcze kilka innych rzeczy, których muszę się najpierw nauczyć.”
Decyzja Holly Holm wydaje się być bardzo rozsądna i widać, że Holm nie podpala się za bardzo do walki z Rousey.
W stojce pyzata ronda nie istnieje w tej walce jesli holly bedzie dobrze bronila obalen pas jest jej a pyzata bedzie wygladac jak fedor po walce z antkiem
Mam nadzieje że Holly zafunduje efektowne KO w stójce pyzie kiedy dojdzie w końcu do ich starcia.