Holly Holm podobnie jak jej rywalka na UFC 208 Germaine de Randamie, wypowiedziała się na temat potencjalnej walki z Cris „Cyborg” Justino.
Już w ten weekend na gali UFC 208 zobaczymy inauguracyjną walkę w kategorii piórkowej w której zmierzą się była mistrzyni wagi koguciej Holly Holm i Germaine de Randamie. Dla Holm będzie to nie tylko powrót po dwóch porażkach z Mieshą Tate i Valentiną Shevchenko oraz utracie tytułu wagi koguciej, ale również szansa na zdobycie pasa mistrzowskiego w innej kategorii wagowej. W przypadku zwycięstwa Holly będzie ona pierwszą zawodniczką UFC, która zdobyła dwa tytuły mistrzowskie.
Jeden z fanów powiedział, że chciałby zobaczyć pojedynek między Holm i Cris Cyborg na co Holly odpowiedziała, że musiałoby się wydarzyć wiele rzeczy, aby do tej walki doszło.
— Żeby w ogóle myśleć o tej walce, to muszę najpierw przejść przez tę najbliższą walkę. Kiedy podpisałam pierwszy kontrakt z UFC, miałam dwie walki, jedną z Raquel Pennington i potem z Marion Reneau. Przy okazji tych dwóch walk ludzie wciąż mnie pytali ile moim zdaniem potrwa zanim stoczę walkę z Rondą. Odpowiadałam wtedy, że najpierw musze stoczyć te walki, które już mam zestawione. Wiem, że Cris Cyborg jest dużym nazwiskiem w dywizji 145 funtów, ale na chwilę obecną w tej sytuacji w jakiej ona się znajduje, pozwolę się tej sprawie rozwinąć.
Mówiąc o sytuacji w jakiej znajduje się Cris Cyborg, Holm ma na myśli kwestię związaną z naruszeniem przez Brazylijkę zasad antydopingowych USADA. Po wykryciu stosowania przez nią diuretyków, Justino została zawieszona na rok.
Na razie jednak Holm będzie musiała stawić czoła de Randamie, która ma za sobą dwie wygrane walki przez TKO, a ostatnią porażkę odniosła z aktualną mistrzynią wagi koguciej Amandą Nunes.