Henry Cejudo ma nadzieję poprawić w tym roku swoje miejsce w rankingu najlepszych zawodników bez podziału na kategorie wagowe i ostrzega każdego, kto stanie mu na drodze.
Henry Cejudo (15-2 MMA, 9-2 UFC), obecny mistrz wagi koguciej UFC i były posiadacz tytułu wagi muszej, jest obecnie na pozycji numer #3 w rankingu najlepszych zawodników bez podziału na kategorie. Kto jest przed nim w tym rankingu? Numerem #2 jest mistrz wagi lekkiej Khabib Nurmagomedov (28-0 MMA, 12-0 UFC), a numerem #1 jest mistrz wagi półciężkiej Jon Jones (26-1 MMA, 20-1 UFC).
Czy „Triple C” zdoła prześcignąć niepokonanego Nurmagomedova, oraz panującego w dywizji półciężkiej Jonesa, którego jedyna porażka w karierze była spowodowana dyskwalifikacją? Cóż, Cejudo uważa, że tak i ostrzega obydwu mistrzów.
„Jest dwóch facetów przede mną w rankingu bez podziału na kategorie wagowe i jestem tu, aby powiedzieć, że wirus czy nie wirus, ta korona będzie moja! Khabibie Nurmagomedov i Jonie Jonesie, #bendtheknee (zegnij kolano)”
There are two men ahead of me on the pound for pound rankings and I’m here to tell you, Virus or no Virus that crown will be mine! @khabib_nurmagomedov @jonnybones #bendtheknee 🥇🥇🥇 pic.twitter.com/cTYP2OX78h
— Henry Cejudo (@HenryCejudo) March 22, 2020
Zakładając, że harmonogram gal UFC nie ulegnie zbyt drastycznej przebudowie z powodu trwającej pandemii koronawirusa, Nurmagomedov będzie pierwszym z tej trójki, który wejdzie do Oktagonu, by stoczyć swoją kolejną walkę w obronie tytułu, którą ma stoczyć z Tonym Fergusonem na gali UFC 249, która jest zaplanowana na 18 kwietnia. Gala miała się odbyć na Brooklynie w Nowym Jorku, ale wiadomo już ze nie odbędzie się w tym miejscu.
Następnym, który ma zaplanowaną walkę jest Henry Cejudo, który ma bronić tytułu wagi koguciej na gali UFC 250 zaplanowanej na 9 maja w Sao Paulo w Brazylii. Jego rywalem ma być były mistrz wagi piórkowej Jose Aldo.
Tymczasem Jon Jones nie ma zaplanowanej kolejnej walki. „Bones” już jednak rywalizował w tym roku, broniąc pasa w walce z Dominickiem Reyesem na UFC 247 w lutym, którego pokonał przez kontrowersyjną jednogłośną decyzję. Dużo mówi się, że w kolejnej walce, Jones miałby zmierzyć się z Janem Błachowiczem lub w rewanżu z Dominickiem Reyesem.