Henry Cejudo pokonał przed czasem Dominicka Cruza w swojej pierwszej obronie tytułu wagi koguciej w walce co-main event na gali UFC 249, a następnie ogłosił zakończenie kariery w MMA.
Mistrz wagi koguciej Henry Cejudo stanął do pierwszej obrony mistrzowskiego pasa przed powracającym do rywalizacji byłym mistrzem, Dominickiem Cruzem.
Cejudo rozpoczął walkę od środka Oktagonu i niskich kopnięć na nogę, podczas gdy Cruz prezentował swoją klasyczną, aktywną pracą na nogach. Mistrz chciał w ten sposób osłabić mocną stronę Cruza. Cejudo poszedł po sprowadzenie, ale Cruz skręcił się i wrócił do stójki.
W drugiej rundzie, Cruz zaprezentował swoje umiejętności bokserskie zadając wiele ciosów. Cejudo trzymał się swojego planu okopywania nóg rywala. Ciosy Cruza zaczęły padać częściej niż kopnięcia Cejudo. Przypadkowe zderzenie głów spowodowało rozcięcie na głowie Cejudo. Sędzia wstrzymał walkę, aby lekarz przyjrzał się urazowi przed wznowieniem walki. Kiedy Cruz kiwał się i szukał odpowiedniego momentu do przeprowadzenia ataku, Cejudo trafił go kolanem w twarz. Cruz upadł na matę, a Cejudo poszedł za akcją dopadając do rywal zadając mu ciosy w parterze zmuszając sędziego do przerwania walki.
Finalnie Henry Cejudo pokonał Dominicka Cruza przez TKO w czasie 4:58 rundy 2.
W wywiadzie udzielonym po walce Cejudo ogłosił, że wycofuje się z MMA. Jest to szokująca wiadomość, ponieważ rzadko się zdarza, aby zawodnik, który jest na szczycie – nie mówiąc o mistrzu – rezygnował z dalszej rywalizacji.
Triple C out. 🏆🏅🏆@HenryCejudo #UFC249 pic.twitter.com/9iPPLTkb1h
— UFC (@ufc) May 10, 2020