Były podwójny mistrz UFC Henry Cejudo błagał Danę White’a, aby pozwolił mu spróbować zdobyć kolejny tytuł w organizacji.
Henry Cejudo cieszy się emeryturą odkąd z powodzeniem obronił w maju tytuł mistrza wagi koguciej przed powracającym do rywalizacji Dominickiem Cruzem. Mimo zwycięstwa, zdecydował się zakończyć karierę, ale wygląda na to, że ma zamiar wrócić do rywalizacji i chce dostać dużą walkę, jeśli zdecyduje się na powrót do Oktagonu.
Teraz „Triple C” zwraca się do prezydenta UFC, Dana White’a, aby umożliwił mu podjęcie walki o kolejny tytuł mistrza.
„Drogi Dana White, błagam cię, pozwól mi przedstawić się światu jako C4! #Bendtheknee”.
Dear @danawhite a beg you to allow me to introduce myself to the world as C4! #bendtheknee pic.twitter.com/hKokjxvzV9
— Henry Cejudo (@HenryCejudo) September 10, 2020
Podczas gdy Cejudo na pewno mógłby zawalczyć o tytuły wagi koguciej i muszej w swojej walce powrotnej, wydaje się, że ustawia swoje cele wyżej niż to.
„Triple C” nie krył się oznajmić światu, że wierzy w to, iż jest w stanie zostać pierwszym w historii UFC mistrzem trzech dywizji. Aby to zrobić, musiałby zdobyć mistrzostwo w wadze piórkowej pokonując mistrza Alexandra Vołanovskiego, a można powiedzieć, że „The Great” nie jest w stu procentach przekonany do tego pomysłu.
„On na pewno żyje swoim pseudonimem, który jest żenujący, ale zawsze myślałem, że żenujące było to tylko to, co mówił, ale teraz robi się coraz bardziej żenujący przez to, jak bardzo błaga o walkę o tytuł. On po prostu nie przestaje. Jest coraz bardziej żenująco, kiedy odszedłeś na emeryturę i rzucasz wszystkim wyzwania rozwalając wszędzie gówno. Wygląda na to, że w dywizjach, w których przeszedł na emeryturę narobił syfu. Ciągle pyskuje niektórym chłopakom tam niżej, ale rzuca wyzwanie mnie. I jeszcze raz, jeśli to miałoby się stać, to powinno się odbyć wcześniej w tym roku. Ale ja mam dywizję do utrzymania i mam oko na swoją kategorię. Chcę walk z tymi pretendentami numer jeden. I jeśli z jakiegoś powodu UFC zestawi mi walkę z Cejudo, jak już wcześniej mówiłem, muszę otrzymać za to odpowiednią wypłatę, bo to dla mnie strata czasu, jak sądzę. Strata czasu dla dywizji.”
Trzeba przyznać, że byłby to niezły pojedynek, ale przy tak dużej ilości pretendentów do tytułu w wadze 145 funtów, nie jest to zbyt pewny scenariusz na walkę o trzeci pas dla Cejudo.