Dzisiaj otrzymaliśmy bardzo smutną informację o odejściu wielkiego mistrza Helio Gracie.
Helio zmarł dziś rano – 29 stycznia, miał 95 lat. Wielki mistrz zmarł w swoim domu, w okolicach Rio de Janeiro.
Pewnien rozdział Brazylijskiego Jiu Jitsu zakończył się…
pokój jego duszy…
szkoda
[*]
„pewien rozdział BJJ będzie zamknięty…”
Ok, zgadzam się Helio jest legendą BJJ, ale rozdział zamknięty jest już dawna ponieważ Helio nie walczył już od wielu lat.
Zresztą wszycy mówią o rodzinie Garcie, jacy to oni nie są fenomenalni, że Rickson jest najlepszy wojownikiem na planecie, że nikt by z nim nie wygrał nawet w wieku 50 lat…
Chyba sie takich ludzi żarty 3mają, Rickson przegrałby w obecnej chwili z kilkoma zawodnikami z samej Brazylii, a co dopiero gdyby walczył z Emelianenką… zostałby zniszczony i nawet duch Helia by mu nie pomógł.