Hector Lombard: żaden zawodnik nie wyzywa mnie do walki

Kubańczyk sugeruje, że nikt z UFC nie chciał podjąć się walki z nim.

Hector Lombard (34-4-1 1 NC, 3-2 w UFC, #6 w rankingu UFC) nie walczył od marca zeszłego roku kiedy to odprawił Jake’a Shieldsa (30-7-1 1 NC, 4-3 1 NC w UFC). Co prawda Showeather wyzywał wielu zawodników, łącznie z kolegą z teamu ale żaden z fighterów nie podjął walki. Dzisiaj do klatki razem z Hectorem wejdzie Josh Burkman (27-10, 5-5 w UFC).

Żaden zawodnik nie wyzywa mnie do walki. Oni musieli zakontraktować kogoś z innej organizacji do walki ze mną. Wygląda na to, że jestem duchem.”

W wywiadzie dla amerykańskiej telewizji Lombard powiedział też kilka słów o Robbiem Lowlerze (25-10 1 NC, 10-4 w UFC), koledze z teamu a obecnie także mistrzu wagi półśredniej UFC.

Lubię Robbiego. Ja i Robbie jesteśmy inni niż ja i Tyron Woodley. Nie masz pojęcia co się tam wydarzyło ale ja lubię Robbiego. Nie wiem czy wiesz ale chciałem żeby on zdobył pas. Wiedziałem, że zamierza go wygrać.”

Najlepszy facet z mojego otoczenia, lubię go bardzo. Teraz on jest mistrzem ale lubię go tak wtedy gdy jeszcze nim nie był. Wszystkiego co najlepsze dla niego.”

7 thoughts on “Hector Lombard: żaden zawodnik nie wyzywa mnie do walki

  1. Lubię Lombarda, to dobry zawodnik i szkoda, że trochę marnuje swoją karierę przez sporadyczne walki. Mam nadzieję, że dziś łatwo wygra z Burkmanem i wreszcie coś się ruszy.

  2. Cos się ruszy! Panowie po wygranej z Burkmanem Lombard ogłosi ze będzie zamiennikiem do walki z Matt Brown, wiec to będzie wojna. Jak ja wygra to będzie prawdopodobnie kolejny do walki o pas!!!

  3. Jak ma walczyć z Rorym to wolałbym żeby wygrał kanadyjczyk bo ona zawalczy z Lowlerem a Lombard już nie za bardzo

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *