4 walki dołączyły do rozpiski australijskiej gali.
Po rocznym zawieszeniu (spowodowanym pozytywnym wynikiem testu antydopingowego po boju z Joshem Burkmanem na UFC 182) do walk powraca Hector Lombard (34-4-1 2 NC, 3-2 1 NC w UFC). Na UFC Fight Night 84 Kubańczyk zawalczy z Neilem Magnym (17-4, 10-3 w UFC, #8 w rankingu UFC).
Amerykanin jest obecnie na fali dwóch kolejnych zwycięstw, przez niejedno głośne decyzje Neil pokonał Ericka Silvę i Kelvina Gasteluma. Wcześniej Magny został poddany przez Demiana Maię – ta porażka przerwała passę siedmiu kolejnych wygranych 28 latka.
Do rozpiski marcowej gali dołączyły także trzy inne pojedynki. W wadze średniej James Te-Huna (16-8, 5-4 w UFC) zawalczy z Stevem Bosse (10-2, 0-1 w UFC) a Dan Kelly (10-1, 3-1 w UFC) podejmie Antonio Carlosa Juniora (5-1 1 NC, 2-1 1 NC w UFC). Z kolei w limicie wagi półśredniej Alan Jouban (12-4, 3-2 w UFC) zmierzy się z Brendanem O’Reillym (6-1 1 NC, 1-1 w UFC).
Gala UFC Fight Night 84 odbędzie się 20 marca w Brisbane.
No no no karta nabiera kształtu, kolejna nieprzespana noc 🙁 🙂 🙂