Josh Barnett i Hector Lombard mają za sobą długą historię, historię w której nie przepadają za sobą.
W rzeczywistości ich rywalizacja jest jedną z największych opowieści w MMA. Legenda głosi, że byli partnerzy treningowi walczyli ze sobą godzinami wykrwawiając się wzajemnie w centrum treningowym Erika Paulsona. Teraz, Hector Lombard (mający problemy po wpadce z testami antydopingowymi) chce wyzwać Josha Barnetta do pojedynku na Metamoris.
Josh Barnett jest obecnie nieoficjalnym bogiem Metamoris, ale nie to jest najważniejsze. Ta walka wcale nie musiałaby być nieporozumieniem jeśli chodzi o różnicę wagi. Lombard co prawda jest niski, ale jest też krępy i posiada olimpijskie złoto w Judo. To byłby bardzo ciekawy pojedynek.
Miejmy więc nadzieję, że Josh zgodzi się na tę walkę, chociaż jednemu jak i drugiemu przydałoby się jeszcze kilka walk w UFC i to jak najszybciej. W międzyczasie przypomnijmy sobie fascynującą i brutalną przeszłość tych dwóch zawodników.
Ciekawe czy Lombard ma jakieś szanse na pokonanie dużo większego Barnetta.
no i co z tego ze wiekszy 😉 przypomnij sobie jak melvin znokautowal hunta
olimpijskie złoto od kiedy?