Gustafsson vs Johnson – czy rozmiar będzie miał znaczenie?

Różnica w wielkości zawodników jest bardzo istotna, a w tym przypadku jest na tyle znacząca, że Alexander Gustafsson sam był pod wrażeniem.

Przed styczniową galą UFC on FOX 14 na której zmierzą się Alexander Gustafsson i Anthony Johnson, zawodnicy promują galę na spotkaniach z mediami i fanami. To właśnie na jednej z takich konferencji zostało zrobione zdjęcie na którym widać obydwu zawodników stojących obok siebie. Zwolennicy teorii o tym, że zagrała tutaj perspektywa pierwszego i drugiego planu chyba nie powinni mieć nic do powiedzenia ponieważ między zawodnikami jest zbyt mała odległość by o takiej perspektywie mówić. Różnica między Gustafssonem i Johnsonem jest nadto wyraźna.

Oto jak skomentował te zdjęcie Alexander:

„Ten gość jest wielki więc będę musiał latać jak motyl i żądlić jak pszczoła.”

17 thoughts on “Gustafsson vs Johnson – czy rozmiar będzie miał znaczenie?

  1. On chyba zawsze poza sezonem waży ok 110 kg, z czasów WW zbijał z 240 lbs.

    Z tego co wiem, Gustafsson nie jest kobietą, więc niekoniecznie ten rozmiar będzie miał znaczenie

  2. Rumble sie troche spasl na tej focie. Ciekawi mnie bardzo ta walka. W sumie to jestem za Rumble, bo chcialbym go zobaczyc z Bonesem.

  3. Jakby nie patrzeć to jest off-season. Off-season to Karolina Kowalkiewicz ma bardzo duże cycki xD(polecam fotkę z jej FB).

  4. Sądzę, że jednak rozmiar ma znaczenie, a piszę to z autopsji bo sam jestem dryblasem 195cm i 204cm zasięgu i wiem jak trudno i niewygodnie walczy się z takimi dryblasami przeciętniakom. Z resztą to już aż nadto udowodnił Kościsty Gibon czy bracia Kliczko którzy to doskonale potrafią wykorzystać swoje nieprzeciętne gabaryty. kiedy Kościsty walczył z równym sobie (wzrostem) już tak nie dominował i ta przewaga się rozmyła. Co do Anthonego to bardzo niewygodny i nieprzewidywalny zawodnik. Czy jest ktoś taki drugi w UFC kto walczył w półśredniej i w ciężkiej w MMA???Stawiam na Szweda ale Rumble to dynamit co pokazał chociażby z małym Nogiem gdzie wystarczyły 44sekundy do zdewastowania właśnie małego Minotaura-czołówki dywizji półciężkiej. Nomen omen „Let’s get ready to rumble” bo naprawdę może być ciekawie.(choć jak pisał wyżej Bartekkk również wolałbym zobaczyć go z JJ-em)A co do gabarytów obu przeciwników nie ma aż takiej różnicy gabarytów (wzrost) ok 3cali-7,62cm a zasięg specjalnej różnicy. Tu zadecyduje psychika i skille.

  5. AG go rozwali i tyle:) a z JJ to go nigdy nie zobaczycie:) bo nawet nie dojdzie to title shota:) Chyba, że JJ będzie już w HW:)

  6. @Adolf195
    ,, Czy jest ktoś taki drugi w UFC kto walczył w półśredniej i w ciężkiej w MMA???
    Jest B.J Penn (ma jeszcze kontrakt), który to walczył w piórkowej(z Edgarem) i ciężkiej (z Machidą)

  7. @Raijin9 w sumie masz racje choć nie do końca. BJ Penn w tej walce ważył 191funtów czyli 86,7kg (czyli półciężki z bólem),a Machida (grubas 🙂 )225funtów czyli 102kg (faktycznie ciężka waga). Natomiast Rumble abstrahując od tego, że często nie łapał się na limit wagowy to jednak 170funtów do walki z Koscheckiem zrobił! 170funtów (77kg)a i walczył przecież z ciężkimi i to takimi sensu stricto np. Andriusza Orlovsky czy Mike Kyle, co dla mnie samo w sobie jest ewenementem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *