Alexander Gustafsson koncentruje się na walce o pas, ale rozmowie z MMAViking.com stwierdził, że jest otwarty na pojedynek poprzedzający walkę o tytuł.
„Jeśli miałbym stoczyć walkę jeszcze z kimś innym, to zrobiłbym to,” powiedział Gustafsson przygotowujący się w Allstars Training Center.
„To było jak Toller coaster,” kontynuuje Gustafsson na temat wzlotów i upadków związanych z ostatnimi wydarzeniami z jego kontuzją i wypadnięciem z walki o pas. „Wciąż jestem tym samym nowoczesnym Wikingiem i podjąłbym takie wyzwanie” odpowiada „The Mauler” na temat potencjalnej walki z Anthony Johnsonem gdyby UFC zakontraktowało go na UFC 182. Byłaby to ta sama karta walk na której zaplanowane jest starcie między Jonem Jonesem i Danielem Cormierem mające odbyć się 3 stycznia.
Pretendent numer jeden w kategorii półciężkiej dodał też, że będzie obecny w narożnikach swoich kolegów klubowych: Ilir Latifi, Niklas Backstrom, Tor Troeng oraz Magnus Cedenblad, którzy stoczą swoje walki 4 października na gali w Sztokholmie.
Bardzo Dobry zawodnik sympatyczny czlowiek i wojownik jakich malo zajebiste warunki fizyczne i łeb ze stali jednym slowem kozak rumbel mial by z nim ciezko niech tak przestanie kozaczyc bo juz na aliego sie nawet ciepie , spoko 😀