Komisja Sportowa Stanu Nevada (NSAC) zawiesiła Nicka Diaza na 5 lat i jest za to atakowana ze wszystkich stron.
Do obrońców sprawy Diaza dołączył były mistrz wagi półśredniej UFC, Georges St-Pierre. „Rush” w ostatnim wywiadzie powiedział, że NSAC chyba chciała ukarać Diaza dla przykładu. GSP uważa, że kara jest zbyt surowa, zwłaszcza w porównaniu z innymi:
„Osobiście uważam, że pięć lat to za dużo. Zwłaszcza gdy myśli się o Andersonie Silva i innych, których przyłapano na dopingu i dostali niższy wymiar kary niż Diaz. Myślę, że chcieli ukarać go dla przykładu, bo jest barwną postacią, która dużo gada i robi dużo hałasu. Tak samo przecież zrobiono z Marion Jones na Igrzyskach Olimpijskich. Niestety, trafiło na niego, ale myślę że każdemu należy się druga szansa.”
W przypadku Diaza – trzecia albo czwarta 😉
St-Pierre nie chowa urazy do Diaza, deklarując, że gdyby mógł mu pomóc w walce z NSAC, chętnie to zrobi – pod jednym warunkiem:
„Nick jest bardzo charyzmatyczny. Dużo ludzi o nim mówi. Ja go nie nienawidzę. Nie chowam do niego urazy. Kilka rzeczy zostało powiedziane przed naszą walką, ale chodziło o aspekt sportowy. Nie brałem tego do siebie. Potrzebujemy w MMA takiego gościa jak on i mam nadzieję, że niebawem wróci. Jeśli mógłbym mu pomóc w ten czy inny sposób, o ile nie będzie mnie poniżał, byłaby to dla mnie przyjemność. Lubię go i życzę mu najlepiej.”
Jeszcze można podpisać petycję dotyczącą Diaza – TUTAJ.
Nienawidzę go ale go lubię haha 🙂
Naucz się czytać ze zrozumieniem
Źle przeczytałeś 🙂
„Ja go nie nienawidzę”
oj tam kazdemu zdarzu sie zle przeczytac, anyway moze @sywysac ma racje, a pozniej zostalo to skorygowane 🙂
Od początku było tak napisane 😉
GSP z klasą. Lubię w sposób jaki się wypowiada, naprawdę ciężko go wyprowadzić z równowagi. Prawdziwy profesjonalista.
A co do Diaza to taka kara za trawę przy wciąganiu koksu u Jonesa nie jest nawet śmieszna.