Na ten rewanż wyczekiwali wszyscy, organizatorzy, kibice, a także sami zawodnicy. Gdy podczas szóstej odsłony gali Granda Pro sędziowie orzekli werdykt pojedynku jako nierozstrzygnięty na trybunach oraz u zawodników pozostał niedosyt.Dyrektor sportowy organizacji, Michał Chmielewski tuż po zakończeniu gali zapowiedział, że do drugiej walki musi dojść i to jak najszybciej. Słowa dotrzymał i już 27 października podczas Granda Pro – Lucky 7 będziemy mogli zobaczyć drugie starcie pomiędzy Michałem Bławdziewiczem i Gordonem Hauptem z Niemiec.
Michał Bławdziewicz to młody i utalentowany zawodnik sportów walki. Na swoim koncie ma wiele sukcesów w formule K-1, a także dwa wygrane turnieje MMA w Amatorskim Pucharze KSW. – Zadałem rywalowi niskie kopnięcie. Przeciwnik upadł i coś mu się stało w plecy. Nie mógł kontynuować walki. Ja nie wykonałem żadnej nielegalnej akcji i nie zgadzam się z tym werdyktem. Bardzo chętnie zawalczę z nim jeszcze raz, jak najszybciej – wyznał warszawiak w jednym z wywiadów zaraz po pierwszej konfrontacji.
Gordon Haupt, podobnie jak najbliższy rywal również osiągną sporo sukcesów na niemieckim podwórku. Na październikowej Grandzie Pro – Lucky 7 stoczy swoją trzecią walkę dla organizacji. Jak dotąd nie udało mu się jeszcze wygrać. – Wygram ten rewanż. Nie ma innej opcji. Gdyby nie kontuzja to pokonałbym go już w pierwszym boju – zapowiada Niemiec.
Konfrontacja Bławdziewicza i Haupta odbędzie się w formule K-1 na dystansie trzech rund po trzy minuty, kategoria ciężka
Ganda Pro – Lucky 7
Data: 27 października
Miejsce: Arena Ursynów (Warszawa)
Walki: K-1 i MMA
Bilety: www.eventim.pl
Informacja prasowa