Mistrz wagi półciężkiej UFC Glover Teixeira ma nadzieję, że będzie sprytny i wykorzysta swoje doświadczenie, gdy zmierzy się z maszyną od nokautów Jiřím Procházką.
W jednej z najbardziej nieprawdopodobnych walk o tytuł mistrzowski w 2021 roku, która wyprzedziła jedynie walkę Julianny Peña z Amandą Nunes, była ta w której Glover Teixeira zdobył tytuł mistrzowski w wadze 205 funtów w wieku 42 lat. W głównym wydarzeniu gali UFC 267 w październiku ubiegłego roku Brazylijczyk zmierzył się z ówczesnym mistrzem Janem Błachowiczem w walce o pas.
Błachowicz zapewnił sobie miejsce na tronie, nokautując w 2020 roku Dominicka Reyesa, a w marcu 2021 roku, w swojej pierwszej obronie, po raz pierwszy w zawodowym MMA pokonał mistrza wagi średniej Israela Adesanyę. Mając na uwadze jego formę, niewielu liczyło na to, że Teixeira sprawi taką niespodziankę.
Jednak w drugiej rundzie walki w Abu Zabi, hasło „wiek to tylko liczba” sprawdziło się w postaci duszenia zza pleców, dzięki któremu Teixeira dołączył do Randy’ego Couture’a w klubie mistrzów 40+.
W 2022 roku Teixeira nie zamierza zwalniać tempa. Chce jeszcze bardziej ugruntować swoje miejsce na szczycie poprzez obronę tytułu. Jeśli ma to zrobić, będzie musiał pokonać kolejnego Europejczyka, który ma moc nokautu, czy to w łokciach, pięściach, czy nogach.
Biorąc pod uwagę zadanie, jakie stoi przed nim na UFC 275 w dniu 11 czerwca, wielu będzie się zastanawiać, jak Teixeira zamierza podejść do walki z tak unikalnym i niekonwencjonalnym zawodnikiem jak Procházka.
Dla mistrza odpowiedź jest prosta: przygotować się i walczyć mądrze.
W rozmowie z Caroline Pearce z BT Sport, Teixeira przyznał, że jego czeski przeciwnik jest niebezpieczny, szczególnie jeśli chodzi o sposób poruszania i kreatywną stójkę. Brazylijczyk uważa jednak, że musi po prostu mądrze podchodzić do walki i robić to, co zawsze – kończyć walkę przed czasem.
„To bardzo dobry zawodnik. Jest bardzo niebezpieczny, bo porusza się i uderza na różne sposoby” – powiedział Teixeira. „Muszę po prostu mądrze podejść do tej walki i zrobić to, co do mnie należy. Ja po prostu wchodzę do walki i ją kończę”.
Podczas gdy inteligentny plan walki będzie bez wątpienia kluczem do jego pierwszej obrony tytułu, Teixeira twierdzi, że jego ogromne doświadczenie na największej scenie MMA bez wątpienia okaże się korzystne w walce z takim nowicjuszem jak „Denisa”.
„Doświadczenie to korzyść, nie można temu zaprzeczyć. Na pewno plusem jest to, że (pretendenci) są młodzi, eksplozywni i trenują, ale to jedna z tych rzeczy, kiedy to, co oni robią teraz, ja już robiłem” – dodał Teixeira. „Teraz muszę być po prostu mądry i robić swoje. Tak jak mówię – mądrze do tego podejść, trenować tak, jak ostatnio. Nie mam zbyt wielu tajemnic. Jeśli widzisz moje walki, wiesz, co zamierzam zrobić”.