W 2014 roku na gali UFC 172 pretendent wagi półciężkiej Glover Teixeira mający serię 20 zwycięstw z rzędu stanął do walki z mistrzem Jonem Jonesem.
Teixeira wyszedł do walki z Jonesem z pięcioma wygranymi walkami z rzędu, ale Jon tamtej nocy zakończył jego wspaniałą serię pokonując Brazylijczyka przez jednogłośną decyzję. Dla Jonesa była to siódma udana obrona mistrzowskiego tytułu.
Od tamtego czasu Jon Jones boryka się z problemami osobistymi związanymi z naruszeniem prawa oraz polityki antydopingowej UFC. Konsekwencjami tego było pozbawienie go tytułu mistrza wagi półciężkiej oraz zawieszenie, które potrwa do lipca tego roku.
W związku z tymi wydarzeniami Glover Teixeira uważa, że obecnie Jon Jones nie koncentruje się zbyt mocno na powrocie do UFC o czym powiedział w rozmowie z BloodyElbow.
„W kwestii walki jest jeszcze wiele do rozważenia. Nawet nie wiem, co Jones w tej chwili robi. Szczerze mówiąc, to nie nawet o nim tak bardzo nie myślę. Jones cieszy się swoimi pieniędzmi i tą chwilą. Sądzę, że UFC nie obchodzi go za bardzo.
Myślę, że wróci, ponieważ jest młodym facetem. Jak już wcześniej mówiłem, kto wie, może stoczymy walkę rewanżową. Zwłaszcza kiedy wygram swoją kolejną walkę. Jesteśmy na szczycie dywizji i wszystko się może zdarzyć.”
Przed Gloverem Teixeirą kolejne wyzwanie jakim będzie pojedynek z dobrze zapowiadającym się Jaredem Cannonierem, który stoczył dziesięć walk przegrywając tylko jedną w debiucie w UFC z Shawnem Jordanem. Kolejne dwie walki wygrał i teraz stanie do walki z Teixeirą na gali UFC 208 zaplanowanej na 11 lutego.
moze rewanz z rumblem ?
Glover to silny dzik, ale nie da rady ze scisla czolowką. Był w szczyscie formi jak walczyl z Jonesem i nic nie zdziałał. Rewanz bezcelowy
Chce poprostu miec jeszcze jedna przegrana na koncie.