Im dłużej czekam, tym bardziej mam wrażenie, że powrót Giny Carano do MMA i walka z Rondą Rousey nigdy nie dojdzie do skutku.
Ile razy już czytaliśmy informacje dotyczące podpisania kontraktu między UFC i Giną Carano i za każdym razem nic konkretnego się nie działo w tym kierunku. Teraz okazuje się, że Carano ma w planach kolejne produkcje filmowe i jako fan MMA w tym także kobiecego MMA – chciałbym powiedzieć – cholerne Hollywood!
Najnowsze wieści są takie, że Gina Carano ma w planach kolejną produkcję filmową w której zagra u boku Roberta De Niro, Dave’a Batisty, Jeffrey’a Dean Morgana oraz Kate Bosworth. Produkcja ta nosi tytuł „Bus 657” i prace nad nią mają się rozpocząć w październiku natomiast w grudniu Carano ma dołączyć do jeszcze kolejnego projektu. Jak widać grafik jest bardzo napięty i raczej ciężko będzie znaleźć czas na sprawy związane z powrotem do MMA nie wspominając już o robieniu wagi czy walce z Rondą Rousey.
Na szczęście Rousey nie będzie cierpieć na brak przeciwniczek , mamy przecież Bethe Correia oraz zwyciężczynię nadchodzącej walki Cat Zingano vs Amanda Nunes. Jest też prawdopodobna walka z Holly Holm w 2015 roku.
A kiedy Gina Carano? Cóż, może z początkiem nowego roku znów przeczytamy informacje o daleko posuniętych negocjacjach między UFC i „Conviction”.
Pewnie z powrotu nici beda. Dzisiaj akurat obejrzalem film z Gina pt In the Blood. Szczerze to nic specjalnego nie bylo, ale milo bylo na Carano popatrzec. Od razu widac jak np aktor wykonuje kopniecie, a jak prawdziwy zawodnik. Low kick Giny normalnie wymiataly 🙂