Były mistrz organizacji Strikeforce musi szukać nowego pracodawcy.
Największa organizacja MMA na świecie zwalnia kolejnych zawodników, władze organizacji postanowiły zakończyć współpracę także z Gilbertem Melendezem (22-8, 1-5 w UFC).
El Nino trafił do UFC 2013r. i od razu dostał szansę walki o pas wagi lekkiej jednak 5-rundowy bój z Bensonem Hendersonem przegrał niejednogłośną decyzją sędziów. W kolejnym pojedynku Melendez pokonał Diego Sancheza i ponownie mógł rywalizować o mistrzostwo, tym razem z Anthonym Pettisem, który poddał go gilotyną w drugiej rundzie. W kolejnych starciach Gilbert również nie odnosił zwycięstw i ostatecznie po pięciu przegranych z rzędu żegna się z UFC.
Bez wątpienia Melendez ma już za sobą najlepsze lata kariery jednak tak charakterystyczny i popularny zawodnik nie powinien mieć problemów ze znalezieniem zatrudnienia.