Gilbert Melendez pokonałby Franka Edgara

(mmamania.com)

Tak przynajmniej mówi szef Strikeforce, Scott Coker w ostatnim wywiadzie dla MMAWeekly:

„Melendez jest numerem jeden jeśli chodzi o wagę lekką na świecie. Uwierzcie, inni mu do pięt nie dorastają. Styl tworzy walkę i chciałbym zobaczyć Frankie Edgar vs Gilbert, żeby przekonac się, kto wygra i jak to będzie wyglądać. Ben Henderson, Cowboy Cerrone, oni sa utalentowani, ale mają kiepski styl. Myślę, że walka Gilberta z Frankiem byłaby wspaniała, i wydaje mi się, że Gilbert byłby górą.”

Trudno się nie zgodzić, że byłaby to ciekawa walka. Melendez ma rekord 20-2, obie przegrane pomścił. Edgar ma rekord 14-1-1 i również zrewanżował się za jedyną porażkę w karierze. Obydwaj są mistrzami wagi lekkiej u dwóch różnych promotorów.

Na przeszkodzie walce mistrzów stoi niestety niedawno podpisany kontrakt Strikeforce z Showtime na transmisję walk. SF potrzebuje twarzy i ten zaszczyt przypadł w udziale Melendezowi. Zresztą, Edgar i tak chwilowo jest zajęty, bo na UFC 144 ma bronić pasa w walce z Benem Hendersonem.

3 thoughts on “Gilbert Melendez pokonałby Franka Edgara

  1. Jest to nieuniknone ze UFC powoli wchłania Strikeforce i najlepsi zawdonicy strikeforce bedą przechodzili do UFC i rozstawiani z mistrzami. Umówmy się Kazdy posiadacz pasa we wszystkich kategoriach wagowych UFC jest teraz najlepszym na świecie a pas jest trzymany przez nich dłuzej nie ma juz takiej roszady jak kiedys i sam uwazam zresztą Dana juz to skomentował ze trzeba mistrzów obu fedracji ze sobą stawiac bo wtedy jest dobre show i emocje. St Pierre – Diaz, Overeem – Lesnar czy Melendez – Edgar.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *