Gilbert Burns przetestował swoje światowej klasy jiu-jitsu w sparingach z mistrzem wagi półśredniej UFC Kamaru Usmanem i wie, jak bardzo może być ono skuteczne zwłaszcza podczas nadchodzącej walki z nim na gali UFC 258.
Pretendent do tytułu mistrzowskiego w wadze półśredniej zmierzy się z byłym kolegą z klubu i aktualnym mistrzem 170 funtów Kamaru Usmanem w sobotę wieczorem w głównym pojedynku gali UFC 258. Burns (19-3 MMA, 12-3 UFC) przez wiele lat trenował z Usmanem pod okiem Henry’ego Hoofta aż do wiosny 2020 roku, kiedy stało się jasne, że Burns wkrótce zasłuży na walkę o tytuł.
Usman zmienił zespół i udał się do Kolorado, aby trenować z Trevorem Wittmanem, aby uniknąć wspólnych treningów, partnerów treningowych i trenerów ze swoim przyszłym przeciwnikiem.
Po sparingach z Usmanem, które trwały „ponad 200 rund”, Burns jest przekonany, że może poddać Usmana i twierdzi, że mistrz również o tym wie.
„Wiem, że mogę go poddać zawsze i wszędzie, na dole, na górze, wszędzie” – powiedział Burns podczas dnia medialnego przed UFC 258. „On wie, że mogę go poddać. Może na to uważać, bo wie. Powiedział: „Och, ludzie wiedzą kto wygra”, ale on też wie, on to wie.”
To niecodzienna sytuacja, aby walczyć z byłym kolegą z drużyny, ale obaj zawodnicy odnosili się z szacunkiem i zachowali profesjonalizm do tej pory w przygotowaniach do UFC 258. Burns normalnie powiedziałby, że nie ma zbyt dużej przewagi, gdy koledzy z drużyny walczą ze sobą, ale w tym przypadku czuje, że ma lekką przewagę.
„On może powiedzieć: „Pokonałem w kilku rundach”, ale ja też mogę powiedzieć, że pokonałem go w kilka rundach. Więc jest to w pewnym sensie bardzo wyrównane.
Rzeczą, w którą wierzę, to koledzy z drużyny. Ponieważ on opuścił drużynę, wszyscy koledzy z drużyny, którzy pomagali mi się do niego przygotować, znają go bardzo dobrze. Więc mówią mi: „On robi tę rzecz bardzo dobrze, uważaj. O, trafisz go tym.” Więc ten feedback od kolegów z drużyny był bardzo dobry i przydatny, od trenerów również. Gdybyśmy byli tylko ja i Kamaru, to byłoby 50/50. Różnica z kolegami z drużyny i trenerami, tak, to jak sądzę daje mi małą przewagę.”
Burns czuje, że bardzo dobrze wie, kim Usman jest jako zawodnik, ale przyznaje, że jego praca z Wittmanem może wiele dodać do gry Usmana. Burns spodziewa się kilku różnic, ale bez większych zmian ze strony mistrza.
„Wierzę, że przyjdzie z małymi nowymi rzeczami, (ale) nie będzie ich dużo. Trevor Wittman jest znany jako dobry trener. Wierzę bardziej w zmiany w postawie bokserskiej, więc jego ręce mogą być trochę bardziej kłopotliwe, ale plan jest wciąż taki sam. Zamierzam wejść do Oktagonu i nie chcę go trzymać i kupować czasu. Chcę go skończyć. To jest to, czego szukam. Zamierzam go znokautować lub poddać.”