Operacja ręki byłej mistrzyni UFC przebiegła bez żadnych komplikacji.
Po wielu miesiącach zastanawiania, Germaine de Randamie (7-3) wreszcie poddała się operacji kontuzjowanej ręki. Operacja przebiegła bez żadnych komplikacji.
Germaine de Randamie została zmuszona do wycofania się z walki przeciwko Marion Reneau podczas UFC Fight Night 115 w Rotterdamie. Powodem wycofania się z pojedynku, był pogarszający się stan prawej ręki zawodniczki.
Była mistrzyni powtarzała, że problem z prawą ręką doskwierał jej już od kilku walk, ale mimo tego zwlekała z zabiegiem. Ostatecznie zawodniczka zgodziła się na operację oraz opublikowała informację dla swoich fanów.
Jestem już po operacji. Wszystko przebiegło w porządku, bez żadnych komplikacji. Bardzo dziękuję za świetną opiekę. Nadszedł czas, aby moje ciało odzyskało sprawność i wróciło silniejsze, szybsze oraz bardziej zmotywowane niż kiedykolwiek wcześniej. Dziękuję mojej rodzinie, przyjaciołom oraz wszystkim, którzy mnie wspierają.
Ostatnią walką, jaką stoczyła Holenderka był pojedynek z Holly Holm podczas UFC 208. Zwycięstwo z Holm dało Germaine inauguracyjny pas mistrzowski kategorii piórkowej. Po odrzuceniu propozycji walki z Cris Cyborg, de Randamie została pozbawiona mistrzowskiego pasa.