Georges St. Pierre odszedł z MMA w grudniu 2013 roku i jasno powiedział, że nie ma pojęcia kiedy i czy w ogóle jeszcze wróci.
Teraz w rozmowie z Ground and Pound MMA, były mistrz wagi półśredniej UFC powiedział, że powinien odejść wcześniej niż to zrobił.
„Zostałem mistrzemdzięki treningom, które sprawiały mi przyjemność. Później to stało się biznesem, a biznes był stresujący i wówczas traci się przyjemność. Na koniec nie miałem już przyjemności z tego ponieważ musiałem to robić, a nie dlatego, że chciałem. Powinienem to zakończyć na jedną lub dwie walki wcześniej, ale nie mogłem tego zrobić. Zawsze pojawiał się kolejny pretendent. Niosąc ten ciężar na swoich barkach czułem, że muszę to robić zamiast tego, że chcę to robić.”
GSP od czasu ostatniej porażki z Mattem Serra wygrał dwanaście pojedynków broniąc tytułu aż dziewięć razy. W ostatniej walce na UFC 167 zmierzył się z Johnym Hendricksem i pojedynek ten był bardzo wyrównany, a Hendricksowi niewiele brakowało, by pokonać mistrza. Ostatecznie walka zakończyła się przez niejednogłośną decyzję na korzyść Georgesa St. Pierre. Mniej niż miesiąc po walce, St. Pierre ogłosił tymczasową emeryturę z której jak dotąd nie wrócił.
Wielu fanów GSP wciąż wierzy, że wróci on jeszcze do Oktagonu i sam Georges podsyca co jakiś czas te marzenia publikując swoje treningi. Nie brakuje również takich, którzy twierdzą, że były mistrz UFC już nie powróci do klatki. Po której stronie jesteście Wy?
Ja myślę, że nie wróci jak będzie walczyłc Lawler, Hendricks i Rory. Każdy z nich dałby mu wyrównaną walkę, więc po co ma ryzykować.
Po tym co powiedział można być juz pewnym że nie wroci przynajmniej do ufc, może będzie walczył ale rekreacyjnie, z przyjemności na jakichs mniejszych galach bo walczyć na pewno lubi a nie z musu i niewolniczego kontraktu ufc. Ciagle utrzymuje formę wiec może nawet zobaczymy go w innych sportach uderzanych 😉
Mam nadzieje że już nie wróci. To jeden z moich ulubionych zawodników. Osiągną wszystko w tym sporcie i odszedł wielki. Ale lata lecą, przychodzą młodzi głodni zawodnicy. Więc jeśli finansami pokierował tak jak swoją karierą zawodniczą to nie widzę powodu żeby wracał.
Mój najlepszy zawodnik, ale nie chcę, żeby wracał. Może i wygra walkę i dwie, ale takie skoksowane konie krążą obecnie, że go w końcu pokonają i piękna kariera rozmieni się na drobne. Lepiej niech Roriego przygotuje porządnie.
juz nie wróci niby szkoda ale z drugiej strony to nawet lepiej dla niego 😀
GSP to poczciwa osoba, ale jako fan przeszedlem z nim od etapu uwielbienia do etapu znienawidzenia. Jak walczyl z Hughsem, Pennem itd. b.go lubilem, a pozniej jak zaczal stawiac taktyke ponad swoj styl, zaczal mnie denerwowac, az w koncu przestalem mu kibicowac. Rzadka to sytuacja, ze przestaje sie kibicowac komus, kto staje sie jeszcze lepszy i wygrywa.
W kazdym badz razie jako osobe b. GSP lubie, ale jako zawodnika – nie chce go wiecej ogladac i bardzo fajnie slyszec, ze nie ma zamiaru wracac.
Btw nadal mam pamiatke po GSP 😉
http://fcfighter.com/wp-content/uploads/2012/11/george-st-pierre-31-292×300.jpg
w sensie czapke 😛
Mnie też jego walki przestały kręcić. Teraz miałby mocnych przeciwników, więc wiele by ryzykował.
Mustela jak walczył GSP z Penem i Matem to ty jeszcze nie wiedziałeś że istnieje coś takiego jak MMA więc nie opowiadaj bajek większość z was Panowie zaczynało swoją przygodę z MMA od Pudziana jeszcze inni od Nastuli w Pride)) Mustela jesteś śmieszny krytykujesz zawodnika który jest chyba najbardziej przekrojowym zawodnikiem w MMA a walki jego to uczta dla konesera a nie dla takiego znafcy)) jak ty daruj sobie komentarze przecież ty młokos jesteś a opowiadasz o walkach które były prawie 8 lat temu ile miałeś 12 lat ))))
Ale po co od razu ten najazd? Nie każdy musi mieć jednakowe zdanie.
tofik ja ogladam od czasów Pudziana bo wolałem boks. I CO TEŻ MNIE ZJEDZIESZ?
A ja oglądać zacząłem jak jeszcze Internetu nie miałem w liceum. Pamiętam wtedy kumpel mi płyty pożyczał z pierwszymi galami UFC…
Nie zmienia to jednak faktu, że szanuję opinie takich ludzi jak mustela. W końcu każdy ma prawo do własnego zdania. Jeden woli brawl, a drugi pokaz techniki. Ja bardzo lubię GSP jako zawodnika i z chęcią zobaczył bym jeszcze jego walki, ale zdaję sobie sprawę, że nie wszystkim podoba się jego zachowawczy styl. Nie lepiej uszanować czyjeś zdanie zamiast od razu wyzywac?
SAVA9E ataki ludzi takich jak tofik na młodszych fanów MMA świadczą tylko i wyłącznie o ich głupocie. To , że znaja MMA dłużej nie znaczy ze sa jakimiś znawcami. SA ZWYKŁYMI SZARYMI INTERNAUTAMI JAK KAZDY Z NAS.
hehe dzieki za obrone od kilku osob, milo spotkac sie z taka postawa jak ktos rozumie, ze ktos inny moze miec inne zdanie.
Nie wiem co @tofik sie na mnie uwzial, chyba za JJ sie do mnie mocno czepia 😛
@Tofik, chyba kiedys musiales zle zrozumiec jakas moja ironiczna wypowiedziedz – pewnie ta 'moj wiek nie jest powodem do dumy’ 😛
Problem jest taki, ze @save9e to chyba moj rowiesnik (bo tez zaczynalem z MMA tak ja on) i w zwiazku z tym, sadze, ze on tez nie uwaza, ze nasz wiek, to cos fajnego, wolalbym miec tyle ile sugerujesz, bez kitu! 🙂
Tak mnie rozbawiles, ze az ci usmiech wysylam na dodatek ze wspomniaja czapka 😛
http://i.imgur.com/bxAyYkY.jpg?1
A tak swoja droga co do dyskusji dotyczacej stazu. Moim zdaniem, to sie w ogole nie przeklada na jakas tam znajomosc albo lepsze wyczucie. Mysle, ze siadzie ktos z 2-3 miesiace, zajawi sie, wykupi abonament na UFC, zacznie ogladac wszystkie najwazniejsze gale i bedzie mial takie same szanse na dobry werdykt, jak ktos kto siedzi w tym z 10 lat.
Hehehe jaka pocieszna buzia 🙂 No niestety jak sobie przypomne jak zaczynałem się jarać MMA w wieku nastu lat, a teraz mam trzy dychy to aż uwierzyć nie mogę…
czas leci, pamietam jak z ekipa z osiedla, z salki treningowej na impreze, a pozniej u mnie na chacie w nocy Fedor vs Crocop na zywo, ajajaj tyle, ze to bylo z 10 lat temu 😛 a pierwsze UFC na plytach to z kolei z 17 lat, nie do wiary, chodz ja dostalem zajawke jakos 12 lat temu, w czasie liceum to bylo jeszcze jako ciekawostka.
Strasznie się unosicie nie ma na kogo i za co obrażać to tylko wypowiedzi każdy ma prawo do zdania szanuję każdego nikogo nie maiłem zamiaru zjechać co najwyżej sprowokować co mi się udało ))
no moze bede mial juz u Ciebie wieksze luzy, skoro prowokacja wyszla 😛
Ja jestem uwazany za ”gimba” na tym forum i chyba gimbem bylem jak ogladalem walki nastuli czy droge Mirasa do walki z Fedorem czy mlodego Belforta wygladajacego jak chodzaca apteka bijacego Tanka czy Ferozo Nie zawsze mlodsi uzytkownicy sa z ery pudziana. Tez pozyczalem plyty z pierwszymi turniejami ufc. Mozna ogladac materialy i walki 2 lata i miec cos sensownego do napisania jak i 10 lat jako dodatek do piwa ,plus 10 do osobowosci i zgrywac znawce