(foto: bloodyelbow.com)
Jeżeli kiedykolwiek zastanawialiście się, która z walk Georgesa St-Pierra, mistrza wagi półśredniej UFC, sprawiła mu najwięcej kłopotów, to teraz macie okazję się tego dowiedzieć. Poniżej znajdziecie wypowiedź GSP na właśnie ten temat.
„Najtrudniejszy pojedynek mojej kariery stoczyłem przeciwko Thomasowi Denny’emu. Tamtego dnia byłem bardzo chory i samo dostanie się do ringu było dla mnie wielkim wyzwaniem. Chciałem żeby mój narożnik rzucił ręcznik, ale odpowiedź, którą uzyskałem brzmiała: Nie mam ręcznika, więc musisz walczyć. Bardzo mnie to rozzłościło i wróciłem do walki żeby wygrać.”
Czy Georges wygrał tego dnia z Thomasem Denny’m czy nie? Większość z was pewnie zna odpowiedź na to pytanie, ale dla ułatwienia, po kliknięciu TUTAJ dostaniecie się na stronę o GSP na Wikipedii.
A ja dla ułatwienia dodam jeszcze to:
http://rutube.ru/tracks/1458148.html?confirm=d51f2baee992265567494db88e2fb967&v=bba3a88d4773deefaba30719a98488e6
czyli walkę z ów gościem 😉
poczekaj na diaza
Hej witam wszystkich kaczkę szczególnie. GSP jest kiepski. Jedyne co umie to położyć się na przeciwnikó i przeleżeć na nim 5 rónd jak w filmie z chłopakami. To jest jakieś gówno a nie mma.