Dana White potwierdził, że kontrakty na walkę zostały wysłane do Georgesa St. Pierre i Nicka Diaza. Zawodnicy mieliby stanąć naprzeciwko siebie w klatce podczas UFC 158, które odbędzie się 16 marca 2013. Prezes UFC podkreśla jednak, że zawodnicy jeszcze nie złożyli podpisów pod kontraktami.
Trener Diaza, Cesar Gracie powiedział, że go zatkało, kiedy dowiedział się z mediów, że mistrz wagi półśredniej UFC wybrał walkę z Diazem zamiast superfightu z królującym w wadze średniej Andersonem Silva. Nie zapominajmy jednak, że GSP twierdzi, że: 1) ma niedokończone sprawy z Diazem, 2) na walkę ze Spiderem jest za wcześnie, 3) Johny Hedricks może poczekać.
Coś w tym jest – GSP przez 18 miesięcy był poza klatką, operując i rehabilitując więzadła w kolanie, dopiero ostatnio na UFC 154 wygrał z Carlosem Conditem. Z kolei Diaz przez 12 miesięcy nie walczył z powodu zawieszenia za pozytywny wynik testu antydopingowego po walce na UFC 143. Można poniekąd uznać, że mają podobny punkt wyjścia.
diazy na emeryturke 😉
Koniec królowania GSP w półśredniej 🙂
Zeby Diaz sie nie zacpal z Cesarem z tego wrazenia 🙁
raczej tego nie zrobi bo go wyleją z UFC.Tak długi rozbrat ze sportami walki,nwm czy wygra.Chyba że GSP trafi go mocno w łeb a ten się obudzi i zacznie nim zamiatać.
Diaza czeka łomot. Owszem może wyczarować jakieś poddanie, ale GSP jest za silny fizycznie.
To będzie egzekucja na Diazie.
a moim zdaniem diaz wycofa sie przed walka z jakies 3 tygodnie przed walka…albo cos wywinie,albo kontuzja.