(foto: mmamania.com)
„Jestem bardzo szczęśliwy, że będę miał okazję walczyć z Joshem Koscheckiem przed fanami w moich rodzinnych stronach. Był bardzo obraźliwy i lekceważący podczas kręcenia The Ultimate Fighter, a ja na to nie odpowiedziałem. Teraz, 11 grudnia, będę mógł odpowiedzieć mu przy pomocy pięści. Ostatnim razem kiedy walczyłem w Montrealu było tak głośno, że Oktagon cały się trząsł. Wiem, że przy tej walce fani będą jeszcze głośniejsi.”
Wygląda na to, że cały 12-ty sezon The Ultimate Fighter był tylko ciszą przed burzą dla St. Pierra. Najwyraźniej GSP, który tłumił w sobie wszystko podczas kręcenia programu jest gotowy pójść 11 grudnia na wojnę, wojnę przeciwko Joshowi Koscheckowi. Koscheck niech lepiej trzyma się na baczności, GSP chyba nie żartuje. Czy zobaczymy powtórkę z UFC 74? A może tym razem Koscheck zszokuje cały świat?
kos dostanie wjeb, nie ma innej opcji 🙂
I po co Koscheck kozaczy? Dana mu kazał, żeby podbić oglądalność? GSP wybiera najrozsądniejszą z odpowiedzi, czyli klatkę, zamiast pieprzyć bez sensu. Nie lubię stylu walki St.Pierra ale będę mu kibicował.
His Abe Technique put Koscheck down
😆
hahahahahaha. Jakie matołki! Takie fanowskie komentarze typu: „kos dostanie wjeb, nie ma innej opcji :-)” to możecie sobie w dupę wsadzić. Co one wnoszą do tematu? Ja będę kibicować Josh’owi, myślę, że w stójce może okazać się lepszy. Zapasy po równo a grappling już zdecydowanie dla GSP. Zapewne J.K przegra przez decyzję lecz z całego serca będę mu kibicować. A wy wielcy znawcy MMA nie ośmieszajcie się bo w ten sposób tylko dajecie podstawy by sądzić, że nie macie pojęcia o MMA. Dziękuję.
Koscheck najbardziej znienawidzony prze zemnie zawodnik UFC. Od początku Ultimate Fighter 1 największy tchórz… na punkty wygrał tam z Lebanem chodź moim zdaniem nie powinien ale za to co mu mordę sprał Diego Sanchez miód dla oczów te obite czoło. Gostek tylko klepie i klepie tą mordą, fakt jest dobrym fighterem, ale chamskim i zbyt pewnym siebie burakiem przy okazji ! Bardzo się ucieszyłem jak dowiedziałem sie że GSP będzie z nim walczył czytaj LAŁ GO !
Zgadzam się.. wielcy znawcy i fani stylu Pudziana… A co do walki no cóż jak bardzo kibicowałbym JK to i tak GSP jest za mocny dla niego. Może popracować w strikingu ale i tak (jak widać było po ostatniej walce GSP) przeciwnik sprowadzi każdego do wygodnej dla siebie pozycji a tam JK może cud uratować.
jezu, skąd sie biorą takie typki jak mmaster, rozpoczal ze mna dyspute w tym temacie
https://www.fight24.pl/james-toney-nie-odpuszcza-i-chce-walczyc-na-ufc-123/#comments
i nawet jej nie dokonczyl, coz za żenująco zakompleksiony człek, i te teksty ,,wielcy fani pudziana,, moge sie zalozyc ze o mma uslyszeli kilka lat przed tym jak pudzian wszedl do ringu, zenua pelna gębą, zamilcz czlowieku i nie osmieszaj sie wiecej przedrzeźniając ludzi bo sam gowno wiesz, wielki ku….a znawco. 🙂