Mistrz wagi półśredniej Bellatora Douglas Lima nie zdobył tytułu wagi średniej, ale jego przeciwnik, nowy dwukrotny mistrz Gegard Mousasi był pod wrażeniem występu swojego rywala na gali Bellator 250.
Gegard Mousasi (47-7-2 MMA, 5-1 BMMA) pokonał mistrza wagi półśredniej Douglasa Limę (32-8 MMA, 14-4 BMMA) przez jednogłośną decyzję, zdobywając wolny tytuł wagi średniej. Po walce Mousasi wyraził swoje zdziwienie wytrzymałością i siłą Limy.
„Lima był twardym przeciwnikiem. Może na początku go nie doceniłem. Jest w najlepszej formie. Pokonując go, byłem bardziej techniczny. Dlatego go pokonałem. To jest facet, który jest w najlepszej formie. Trudno go skończyć. Wolałbym skończyć przed czasem, ale on by się nie dał. Po pierwszej rundzie, wiedziałem, że ten facet zostanie tutaj na pięć rund.”
Szczególnie kopnięcia w nogę w wykonaniu Limy przykuły uwagę Mousasiego w ciągu 25 minut. Nowy mistrz wyraźnie cierpiał podczas konferencji prasowej po walce, od czasu do czasu pojękiwał, gdy zastanawiał się nad walką.
Gdyby walka trwała dłużej, Mousasi przewidywał, że miałby poważny problem.
„W ostatniej rundzie, zranił mnie. Nie pokazywałem tego, ale chyba bym kulał, gdyby trwało to trochę dłużej. Wiedziałem, że to będzie pięć rund, więc nie pokazywałem tego i walczyłem.”
Co do tego, co będzie dalej, Mousasi powiedział, że John Salter jest dla niego idealnym następnym przeciwnikiem, mimo że prezydent Bellatora Scott Coker zasugerował możliwe przejście Gegarda do dywizji półciężkiej. Salter (18-4 MMA, 8-1 BMMA) wygrał trzy walki z rzędu, w tym z Andrew Kapelem na gali Bellator 244 w sierpniu.
„On jest następnym facetem”, powiedział Mousasi. „Zdecydowanie nie mogę się doczekać tej walki.”