Zawodnik wagi średniej Bellatora z mocnym przesłaniem po sobotniej wygranej.
Podczas gali Bellator 228 Gegard Mousasi (46-7-2, 9-3 w UFC) niejednogłośną decyzją sędziów pokonał Lyoto Machidę (26-9, 16-8 w UFC) tym samym rewanżując się Brazylijczykowi za porażkę doznaną jeszcze w oktagonie UFC.
W powalkowym wywiadzie Mousasi zapewniał, że zrobi wszystko aby pokonać obecnego mistrza, Rafaela Lovato Jr. (10-0) w rewanżowym starciu.
W następnej walce mam zamiar go zabić. Przysięgam na Boga, że jeśli go nie znokautuję to nie będę tego uważał za zwycięstwo. Mówię tak, ponieważ wiem co jestem w stanie zrobić. Zobaczycie, na 100% go znokautuję. Mogę to zagwarantować.
Jeśli przegram w rewanżu to obiecuję, że zakończę karierę Nie żartuję, ponieważ nie próbuję sprzedać walki. Wiem co mogę zrobić.
Gegard po raz pierwszy rywalizował z Lovato na gali oznaczonej numerem 223, wówczas Mousasi stracił mistrzowski pas po większościowej decyzji sędziów na korzyść rywala.
W dalszej części wywiadu Gegard podkreślał fizyczną przemianę jaką przeszedł jego rywal w ten sposób wskazując na możliwość korzystania przez niego z niedozwolonych środków co dało mu przewagę w walce.
Wszystko fajnie tylko nadal żadna tv w Polsce nie pokazuje gal tejże organizacji!!